Orlen Wisłę czekają spore zmiany? Ośmiu zawodnikom kończą się kontrakty

30 czerwca 2016 roku aż ośmiu zawodnikom Orlen Wisły Płock wygasną umowy z klubem. Ilu z nich pozostanie w drużynie z Mazowsza? Czy ekipę Nafciarzy czekają spore zmiany kadrowe?

Maciej Wojs
Maciej Wojs
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara

Płocka drużyna w ostatnich trzech sezonach regularnie przechodziła kadrowe rewolucje. Najspokojniej było przed startem obecnych rozgrywek - z klubu odeszło trzech graczy, w miejsce których do zespołu dołączyło czterech zawodników. Przed sezonem 2016/17 w składzie Nafciarzy może dojść jednak do sporych zmian.

Podstawową będzie ta na stanowisku szkoleniowca. Po trzech latach Płock opuści Manolo Cadenas, którego posadę obejmie Piotr Przybecki. Ponadto do drużyny dołączą bracia Tomasz i Maciej Gębala, których kontrakty, podobnie jak w przypadku Przybeckiego, obowiązywać będą do 30 czerwca 2019 roku.

W drużynie na pewno pozostaną również mający ważne umowy Michał Daszek, Mateusz Piechowski, Dan-Emil Racotea, Valentin Ghionea i Adam Wiśniewski oraz Dmitrij Żytnikow, Marko Tarabochia i Jose Guilherme de Toledo. Do klubu z wypożyczenia do Szczecina powrócić może ponadto Adam Morawski, również związany z Wisłą kontraktem na przyszły sezon (z opcją przedłużenia o rok).

30 czerwca 2016 roku aż ośmiu graczom wygasną jednak umowy z klubem. Jak na razie, klub potwierdził odejście tylko jednego z nich - do Barcelony po dwóch latach występów w Płocku powróci bramkarz Rodrigo Corrales. Hiszpan jest zawodnikiem FCB, ale w 2017 roku przeniesie się do Paris Saint-Germain HB. Gdzie spędzi najbliższy sezon - tego jeszcze nie wiadomo.

Oprócz Corralesa, kontrakt kończy się również bohaterowi niedzielnej "świętej wojny", Marcinowi Wicharemu. Zbigniew Kwiatkowski, Tiago Rocha, Bartosz Konitz, Angel Montoro, Miljan Pusica oraz Ivan Nikcević również pozostaną bez umów, lecz z niektórymi z nich klub będzie chciał przedłużyć kontrakty.

Osobnym tematem jest sprawa Marco Oneto Zunigi. Chilijski kołowy trafił w lipcu do Płocka z Niemiec i podpisał dwuletnią umowę, ważną do końca sezonu 2016/17. W obecnych rozgrywkach 33-latek był jednak kontuzjowany aż czterokrotnie, przez co zagrał jedynie w 13 z 37 meczów Wisły i przez uraz kolana wyniku tego nie poprawi. Jego przyszłość w zespole stoi pod znakiem zapytania.

Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: piłkarska afera w Czechach


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×