Reprezentacja Polski od kilku dni ciężko trenuje pod okiem nowego szkoleniowca Tałanta Dujszebajewa. Celem jest nie tylko dobre przygotowanie się do pierwszego spotkania, ale jak najlepsze poznanie się zawodników z trenerem. Zgodnie z terminarzem gdańskich eliminacji Biało-Czerwonych czeka bardzo trudny start. Rywalizację rozpoczną od meczu z silną Macedonią.
- Myślę, że ten mecz z Macedonią, tak jak pan powiedział, jest kluczowy. To zespół prowadzony przez Ivicę Obrvana, który jest doświadczonym szkoleniowcem. Wielokrotnie udowadniał, że jego drużyny grają ciekawą piłkę ręczną - wskazuje nie tak dawny kontrkandydat Kirgiza w walce o posadę trenera kadry, Piotr Przybecki.
Biorąc pod uwagę kolejnych rywali Polaków trudno jednak nie przyznać, że drzwi do udziału w Igrzyskach Olimpijskich są otwarte. Wiary w to, że otworzą się na oścież nie traci także Przybecki. - Uważam, że przy nowym duchu, nowej myśli i przy odpowiednim przygotowaniu nasi panowie są w stanie ten turniej wygrać i go wygrają. Jeszcze będziemy się cieszyć z sukcesów tej kadry na Olimpiadzie - idzie krok dalej nasz rozmówca.
Przypomnijmy, że Polacy 8 kwietnia otworzą turniej mecze z Macedonią, dzień później przyjdzie im się zmierzyć z Chile a na koniec zagrają z Tunezją. Do Rio awansują dwie najlepsze ekipy. Polacy znajdują się w gronie ścisłych faworytów.
Zobacz wideo: "Praca, praca, praca". Szczypiorniści na kursie do Rio
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Nic nie ujmując Panu Przybeckiemu jako zawodnikowi.
Jaki kontrkandydat.Jaki trener kadry.Jakie doświadczenie .
Co osiągnął jako trener.
Na koniec życzę mu, aby po zdobyciu doświad Czytaj całość