Pierwszy mecz obu zespołów odbył się 4 kwietnia w Gdyni. Tam Vistal prowadził przez praktycznie całe spotkanie. Ostatecznie gdynianki pokonały czwarty zespół po rundzie zasadniczej 31:28 i to one zdają się być faworytkami w kontekście awansu do kolejnej rundy.
Zespoły z Lubina i z Gdyni pokazały już wiele razy, że potrafią toczyć ze sobą pasjonujące pojedynki. W rundzie zasadniczej dwa razy spotkania między Metraco Zagłębiem, a Vistalem kończyły się jednobramkowymi zwycięstwami zespołów gospodarzy. - Do tej pory wygrywałyśmy lub przegrywałyśmy jedną bramką. Mam nadzieję, że to się odwróci. Gdynianki teraz będą miały w nogach podróż, a my wypoczęte będziemy czekały w domach na przeciwnika - mówiła Kaja Załęczna.
Vistal Gdynia nie zamierza się jednak poddawać przed rewanżem. - Do Lubina pojedziemy z bojowym nastawieniem i nie bierzemy pod uwagę innej opcji niż zwycięstwo. Mam nadzieję, że skończy się to awansem do pierwszej czwórki - stwierdziła Emilia Galińska. - Metraco Zagłębie to bardzo dobry zespół, który zawsze grał o wysokie miejsca. Ja oczywiście jestem za swoją drużyną i mam nadzieję, że to my będziemy grały wyżej - dodała Weronika Kordowiecka.
Wiadomo już, że wygrany z pary w której rywalizowały ze sobą czwarta i piąta drużyna po rundzie zasadniczej, zmierzy się z Pogonią Baltica Szczecin, która pokonała w I rundzie play-offów AZS Łączpol AWFiS Gdańsk. Zapowiada się emocjonujące spotkanie w Lubinie!
Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Gdynia - 10.04 godz. 17:00
Pierwszy mecz: 31:28 dla Vistalu.
Zobacz wideo: Dujszebajew: musimy budować charakter zwycięzców!
{"id":"","title":""}