Siódemka kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Kuba Hajduk /
WP SportoweFakty / Kuba Hajduk /
zdjęcie autora artykułu

Portal WP SportoweFakty prezentuje zestawienie czternastu zawodników, którzy w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyli na miejsce w Siódemce kolejki.

Bramkarz: Marin Sego (Vive Tauron Kielce) [5]

Vive Tauron Kielce pewnie zmierza po obronę mistrzowskiego tytułu. Dwa pierwsze spotkania półfinałowe rozegrane w Hali Legionów okazały się dla kielczan formalnością. MMTS Kwidzyn był dla nich niezbyt wymagającym rywalem. Cały kielecki zespół w dwumeczu zaprezentował się bardzo dobrze. Pewnym punktem mistrza Polski był Marin Sego, który swoje wysokie umiejętności zaprezentował zwłaszcza w drugim meczu.

Lewe skrzydło: Bartłomiej Tomczak (Górnik Zabrze) [9]

Górnik Zabrze niespodziewanie w pierwszym spotkaniu o miejsca 5-8 zdeklasował przed własną publicznością Chrobrego Głogów i praktycznie rozstrzygnął losy dwumeczu. Znakomity występ przeciwko głogowianom zaliczył Bartłomiej Tomczak. Skrzydłowy, który ponownie puka do reprezentacji Polski imponował skutecznością. Do bramki Chrobrego trafił dziewięć razy.

Lewe rozegranie: Michał Kubisztal (Azoty Puławy) [4]

Azoty Puławy stoczyły dwa zacięte pojedynki w Orlen Arenie z zespołem tamtejszych Nafciarzy. Puławianom nie udało się jednak sprawić niespodzianki. Znakomicie w dwumeczu spisał się Michał Kubisztal, którzy pokazał, że nie zatracił swoich wybitnych umiejętności strzeleckich. W dwóch pojedynkach do bramki płocczan trafił szesnaście razy.

Środek rozegrania: Piotr Masłowski (KS Azoty Puławy) [11]

Azoty Puławy w pierwszych spotkaniach półfinałowych potwierdziły, że stać je, by nawiązać walkę z faworyzowaną Orlen Wisłą Płock. Drużynie Ryszarda Skutnika zabrakło niewiele, by sprawić niespodziankę. Tradycyjnie wyróżniającym się zawodnikiem puławskiej drużyny był Piotr Masłowski. Reprezentant Polski świetnie kierował grą Azotów, w dwumeczu zdobył trzynaście bramek.

Prawe rozegranie: Jose Guilherme de Toledo (Orlen Wisła Płock) [1]

Orlen Wisła Płock wykorzystała atut własnego boiska i dwukrotnie pokonała Azoty Puławy. W pierwszym półfinałowym spotkaniu znakomicie zaprezentował się Jose Guilherme de Toledo, który był bohaterem zawodów. Brazylijski rozgrywający świetnie radził sobie z defensywą rywali, łatwo uwalniał się spod opieki obrońców. Do bramki Azotów trafił dziesięć razy.

Prawe skrzydło: Tobias Reichmann (Vive Tauron Kielce) [8]

Vive Tauron Kielce bez najmniejszych problemów dwukrotnie pokonało MMTS Kwidzyn. W obu spotkaniach świetnie spisał się Tobias Reichmann. Mistrz Europy imponował szybkością, zdecydowaniem i skutecznością. Mocno dał się we znaki kwidzynianom. Do bramki MMTS-u trafił w dwumeczu dwanaście razy.

Kołowy: Tiago Rocha (Orlen Wisła Płock) [5]

Orlen Wisła Płock miała bardzo trudną przeprawę w dwóch pierwszych spotkaniach półfinałowych PGNiG Superligi. W pojedynkach z Azotami Puławy na wysokości zadania stanął Tiago Rocha. Portugalski kołowy znakomicie wypadł zwłaszcza w drugim pojedynku, zdobywając dla Nafciarzy dziewięć bramek. Był jednym z najlepszych zawodników na boisku.

Ławka rezerwowych: Bramkarz: Mateusz Kornecki (Górnik Zabrze) [2] Lewe skrzydło: Manuel Strlek (Vive Tauron Kielce) [10] Lewe rozegranie: Dmitrij Żytnikow (Orlen Wisła Płock) [4] Środek rozegrania: Tomasz Mochocki (KPR RC Legionowo) [1] Prawe rozegranie: Denis Buntić (Vive Tauron Kielce) [2] Prawe skrzydło: Ivan Cupić (Vive Tauron Kielce) [5] Kołowy: Yuri Gromyko (Górnik Zabrze) [4]

* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Źródło artykułu:
Komentarze (0)