Drużyna z Trójmiasta u schyłku sezonu znajduje się w bardzo dobrej dyspozycji. Obrońca Pucharu Polski wyeliminował w sobotnim półfinale MKS Selgros Lublin i zawalczy o trzecie trofeum z rzędu.
Co zadecydowało o tak pewnym zwycięstwie? - Myślę, że kluczem do sukcesu była bardzo dobra gra w obronie mojego zespołu. Słowa uznania dla dziewczyn. Wychodziły z tego łatwe kontry, a przy wsparciu defensywy bramkarce gra się łatwiej - powiedział po ostatnim gwizdku trener Paweł Tetelewski.
- W drugiej połowie wkradła się do nas pewność, że mecz już wygraliśmy. Każdy tylko patrzył na zegar i czekał aż upłynie sześćdziesiąta minuta meczu. Czas leciał wolno i nagle lublinianki dogoniły nas na cztery bramki. Z tego musimy wyciągnąć wnioski, żeby w przyszłości już się to nie zdarzyło - dodał szkoleniowiec Vistalu Gdynia.
Aktualne wicemistrzynie Polski bój o puchar stoczą z Pogonią Baltica Szczecin. Czy Monika Kobylińska będą się cieszyć w Lubinie z pierwszej zdobyczy w sezonie 2015/2016, dowiemy się już w niedzielę wieczorem.