Paweł Tetelewski objął gdyński Vistal od sezonu 2014/15. W tym czasie zespół z Trójmiasta dwa razy zdobył PGNiG Puchar Polski, a ubiegłoroczne rozgrywki PGNiG Superligi zakończył na drugim miejscu w tabeli. W sobotę Vistal rozpocznie walkę o ligowe medale. - Kontrakt przedłużyliśmy już przed półfinałami. Jesteśmy zadowoleni z pracy trenera i skupiamy się na walce w półfinale z bardzo trudnym przeciwnikiem ze Szczecina - powiedział Marek Gutteter, prezes Vistalu.
Gdyński zespół na pewno opuści Emilia Galińska, która będzie grała w Bundeslidze. - Szykujemy wzmocnienia i mam nadzieję, że niedługo będziemy mogli ogłosić nazwiska nowych zawodniczek. Na pewno będziemy testować kolejne kandydatki do drużyny w maju i w lipcu. Bierzemy pod uwagę zawodniczki z Polski i z zagranicy. Nie chcemy dużo zmieniać, ale będziemy wzmocnieni - dodał Gutteter.
Już w tym sezonie kilka zawodniczek klubu z Gdyni ogrywa się w I lidze w Samborze Tczew i w Słupi Słupsk. Ta współpraca będzie kontynuowana. - Naszą dewizą jest to, by dawać szansę wszystkim zawodniczkom. To byłaby krzywda, gdybyśmy trzymali je na ławce lub w głębokich rezerwach. Chcemy rozwijać juniorki, by w bliższej lub dalszej przyszłości mogły pomóc w osiąganiu wysokich miejsc w lidze - zauważył prezes.
Już w sobotę Vistal Gdynia rozpocznie rywalizację w półfinale PGNiG Superligi. Pierwsze dwa mecze odbędą się w Szczecinie. 30 kwietnia gdynianki zagrają przed własną publicznością.
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: to jedna z najpiękniejszych polskich WAGs. Zobacz żonę Grosickiego