Siódemka kolejki PGNiG Superligi Kobiet

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

Portal WP SportoweFakty prezentuje zestawienie czternastu zawodniczek, które w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyły na miejsce w siódemce kolejki.

Bramkarka: Weronika Gawlik (MKS Selgros Lublin) [5]

Bramkarka mistrzyń Polski stanowiła jeden z najmocniejszych punktów swojego zespołu w obu pojedynkach ze Startem Elbląg. W pierwszym przyjezdne postawiły niezwykle trudne warunki, w drugim zespół z Lublina nie dał szans rywalkom. Niektóre interwencje w wykonaniu Weroniki Gawlik robiły duże wrażenie i skutecznie odbierały chęć do gry podopiecznym Andrzeja Niewrzawy.
[nextpage]

Lewe skrzydło: Dagmara Nocuń (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [3]

Góralki są już pewne pozostania w Superlidze. W konfrontacji z KPR-em Jelenia Góra również okazały się lepsze i w fazie play-out zwyczajnie nie mają sobie równych. W stolicy Karkonoszy najmocniejszą ich bronią była gra w ataku, gdzie absolutny prym wiodła Dagmara Nocuń. Potrafiła świetnie wyprowadzać szybkie kontry, ale trafiała też po akcjach całego zespołu. Jej wysoka forma utrzymuje się od dłuższego czasu.  
[nextpage]

Lewe rozegranie: Małgorzata Stasiak (Pogoń Baltica Szczecin) [6]

Dwumecz z Vistalem Gdynia być może nie był najbardziej udany dla szczecinianek, ale kilka zawodniczek na pewno stanęło na wysokości zadania. Dotyczy to również pojedynku przegranego, w którym rozgrywająca reprezentacji Polski aż dziewięciokrotnie trafiła do bramki rywalek. Brała na siebie ciężar rozgrywania akcji, popisywała zagraniami indywidualnymi i odważnie wchodziła w obronę gdynianek.
[nextpage]

Środek rozegrania: Karolina Siódmiak (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk) [6]

Liderka gdańskiego beniaminka dzielnie prowadziła swoją drużynę do zaskakującego zwycięstwa nad faworyzowanym Metraco Zagłębiem Lubin. Nie tylko sama podejmowała decyzje rzutowe w trudnych sytuacjach, ale też świetnie asystowała. Wykazała się boiskową inteligencją oraz sprytem.
[nextpage]

Prawe rozegranie: Monika Kobylińska (Vistal Gdynia) [14]

Młoda rozgrywająca Vistalu jest klasą sama dla siebie, a obawy przed jej rzutami ma chyba każda obrona w Polsce. Boleśnie przekonały się o tym zawodniczki Pogoni Baltica Szczecin. W obu meczach Monika Kobylińska bombardowała bramkę rywalek rzutami z drugiej linii, szczególną efektywnością wykazała się w drugim spotkaniu, walnie przyczyniając się do sukcesu swojej drużyny.
[nextpage]

Prawe skrzydło: Jessica Quintino (MKS Selgros Lublin) [4]

Już dawno nie obserwowaliśmy brazylijskiej skrzydłowej w tak dobrej formie, którą pokazała w konfrontacji ze Startem Elbląg. Jej osiem bramek w drugim pojedynku pomogło gospodyniom zbudować przewagę nad rywalkami, której nie oddały aż do końca. Najbardziej Jessica Quintino wykazała się w grze z kontrataku. W tym elemencie zdecydowanie brylowała na boisku.
[nextpage]

Kołowa: Monika Stachowska (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk) [6]

Kolejna, obok Karoliny Siódmiak, autorka sukcesu beniaminka w pojedynku z Metraco Zagłębiem Lubin. Tym razem reprezentantka Polski nie tylko znakomicie dowodziła defensywą, ale też popisała się kilkoma skutecznymi akcjami w ataku. Zarabiała przy tym faule i rzuty karne. [nextpage]

Dominika Brzezińska
Dominika Brzezińska

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Dominika Brzezińska (UKS PCM Kościerzyna) [2]
Lewe skrzydło: Agnieszka Kocela (MKS Selgros Lublin) [5]
Lewe rozegranie: Marta Gęga (MKS Selgros Lublin) [6]
Środek rozegrania: Emilia Galińska (Vistal Gdynia) [8]
Prawe rozegranie: Romana Roszak (Energa AZS Koszalin) [5]
Prawe skrzydło: Agnieszka Leśniak (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [8]
Kołowa: Aleksandra Stokłosa (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [3]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu WP SportoweFakty.pl

Komentarze (1)
tadi
28.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Swietne perspektywy na lewym skrzydle dla Lublina.
W pierwszej siódemce Nocuń, na ławce rezerwowej Kocela.
I niech tak już zostanie