Ostrovia wykorzystała potknięcie Olimpii

Zespół KPR Ostrovia pokonał LKPR Moto-Jelcz Oława 36:31 w meczu grupy B I ligi. Gospodarzy do wygranej poprowadził Krzysztof Łyżwa, autor 14 bramek.

Dawid Bilski
Dawid Bilski
WP SportoweFakty / Joanna Dobranowska

Początek meczu ułożył się po myśli gospodarzy, którzy objęli prowadzenie 3:0 w trzeciej minucie. Rywale dopiero dwie minuty później znaleźli sposób na pokonanie dobrze dysponowanego Patryka Folusznego.

W dziewiątej minucie przewaga stopniała do jednego trafienia - 5:4. Przez kilka kolejnych minut Ostrovię przy nikłym prowadzeniu utrzymywały trafienia z prawego skrzydła Jakuba Tomczaka. Zespół Oławy również pokazał, że potrafi rzucać z tej pozycji. W 21 minucie dwie celne próby Bartosza Markiewicza sprawiły, że LKPR objął prowadzenie - 12:11. Trener miejscowych Krzysztof Przybylski zareagował biorąc czas.

Biało-czerwoni na ostatnie fragmenty pierwszej połowy wrócili na właściwy tor. Podobać się mogła zwłaszcza waleczna postawa na kole Mateusza Wojciechowskiego. Do przerwy Ostrovia wygrywała 17:15.

ZOBACZ WIDEO Zygfryd Kuchta: oczekujemy medalu piłkarzy ręcznych w Rio (źródło TVP)

Po wznowieniu gry przewaga urosła do siedmiu trafień - 26:19 w 43 minucie po bramce Tomasza Klary. Trener miejscowych powoli zaczął rotować składem wpuszczając na parkiet swoich najmłodszych graczy. Doświadczony zespół z Oławy to wykorzystał. W 52 minucie było już tylko 30:27. Kilka udanych interwencji Patryka Foluszny i dobra postawa liderów sprawiła, że dwa punkty zostały w Ostrowie Wielkopolskim.

Tym samym Ostrovia awansowała na drugą pozycję w tabeli grupy B zaplecza Superligi, wykorzystując potknięcie Olimpii Piekary Śląskie. Walka o udział w barażach może rozstrzygnąć się w następnej kolejce. Obie ekipy czeka bezpośrednia konfrontacja.

KPR Ostrovia - LKPR Moto Jelcz Oława 36:31 (17:15)

Ostrovia: Foluszny, Adamczyk - Piosik 1, Stempniak 1, Łyżwa 14/4, Olszyna, Wojciechowski 2, Tomczak 4, Bielec 3, Krzywda 4, Kuśmierczyk 1, Klara 3, Staniek 3.
Karne: 4/5 Kary: 6 minut

LKPR: Pawlak - Celek, Cepielik 2, Garbacz 3, Górniak, Herudziński 7/1, Kijek 4, Markiewicz 3, Klinger 4, Pokora 1/1, Rutkowski 2, Padula, Sawicki 4/1.
Karne: 3/6 Kary: 8 minut

Sędziowie: Krzysztof Bąk, Kamil Ciesielski (Zielona Góra)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×