SPR Olkusz awansował do Superligi

 / Piłka ręczna
/ Piłka ręczna

W ostatniej kolejce I ligi kobiet SPR Olkusz pokonał na własnym parkiecie KPR Kobierzyce. Dzięki temu Srebrne Lwice zapewniły sobie awans do PGNiG Superligi Kobiet.

Tak zaciętej rywalizacji o przepustkę do Superligi nie było już dawno. Zespoły z Olkusza i Kobierzyc przez całe rozgrywki rywalizowały zaciekle, nie oddalając się od siebie na krok. Traf chciał, że w ostatniej kolejce miało dojść do ich bezpośredniego pojedynku. I to on miał przesądzić o awansie.

Decydujący bój lepiej zdecydowanie lepiej rozpoczęły przyjezdne. Szybko wyszły na prowadzenie 2:0 i starały się jak najdłużej utrzymać ten dystans. W 7. minucie po bramce Beaty Skalskiej prowadziły już 5:2. Zawodniczki SPR sprawiały wrażenie mocno spiętych stawką meczu. Nie radziły sobie w defensywie, a trafienia Alicji Zacharskiej nie starczyły, by dogonić rywalki. W 20. minucie KPR prowadził 12:8, a do przerwy wygrywał 15:13.

Wydawało się, że zespół Marcina Księżyka znajduje się w opałach, a o odrobienie straty będzie bardzo trudno. Najwyraźniej jednak w przerwie doszło do poważnej rozmowy, bo w drugiej połowie na boisku oglądaliśmy już zupełnie inny SPR. Gospodynie początek drugiej połowy wygrały 7:2. Kwadrans przed końcem po trafieniu Zub prowadziły już 21:18. Wielki wkład w tak szybkie odrobienie strat miała Iwona Staś, która zamurowała swoją bramkę. Radziła sobie w sytuacjach sam na sam, obroniła tez rzut karny.

KPR starał się rozerwać defensywę rywalek, ale był bezradny. Zawodził atak pozycyjny, a na przeprowadzanie szybkich kontr olkuszanki nie pozwalały. W 49. minucie po skutecznym rzucie, rozgrywającej świetne zawody, Pauli Przytuły, SPR miał przewagę aż sześciu trafień (25:19). Kilkadziesiąt sekund przed końcową syreną Księżyk poprosił o czas, ale już tylko po to, by pogratulować swojej drużynie odrobienia strat i awansu. Jego podopieczne zwyciężyły 32:26.

SPR Olkusz wraca do Superligi po roku przerwy. Zawodniczki KPR mimo porażki wcale nie przekreśliły jeszcze swoich szans na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Czekają na nie baraże z jedenastą drużyną Superligi. Z którą? To rozstrzygnie się dopiero za tydzień.

SPR Olkusz - KPR Kobierzyce 32:26 (13:15)

SPR: Petlić, Knapik, Staś - Nowak 7, Wójcicka 3, Przytuła 7, Frączek 1, Zacharska 6, Latała, Basiak 2, Wcześniak 3, Zub 3, Leńczuk.
Kary: 12 min.
Karne: 2/2

KPR: Słota, - Przydacz, Łuczkowska, Wojda 3, Kaźmierska 6, Linkowska 6, Skalska 4, Szymańska 3, Tórz 1, Wesołowska 3.
Kary: 10 min.
Karne: 2/4

Kary: SPR 12 min. (Nowak, Wcześniak - po 4 min. Przytuła, Basiak - po 2 min.); KPR 10 min. (Linkowska, Szumna, Wesołowska, Skalska, Tórz - po 2 min.)
Sędziowali: Kopiec (Siemianowice Śl.), Zubek (Bytom)
Widzów: 550 (komplet)

ZOBACZ WIDEO Zygfryd Kuchta: oczekujemy medalu piłkarzy ręcznych w Rio (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: