Wygrana francuskiej drużyny była pewniejsza, niż wskazuje na to wynik starcia. W drugiej połowie ekipa Thierry'ego Antiego spokojnie kontrolowała przebieg meczu poza jednym momentem, gdy po serii niecelnych rzutów i strat Granollers zbliżyło się do niej w 54. minucie na dystans jednego gola (22:23). Mimo wszystko Nantes nie pozwoliło rywalom odwrócić losów rywalizacji.
Cała gra HBC oparła się w sobotę na pięciu zawodnikach. Dobrze w bramce spisywał się reprezentant Argentyny Matias Schulz, a o regularne powiększanie dorobku w ofensywie postarali się niemal nieomylny skrzydłowy Valero Rivera, rozgrywający Nicolas Claire i Sime Ivić oraz obrotowy Nicolas Tournat. Ta czwórka zdobyła 26 z 27 trafień całego zespołu.
Silnym niczym tur Tournat był w końcówce spotkania bohaterem Nantes, bo po jego trzech golach przewaga zespołu wzrosła w 58. minucie do stanu 26:23. Wcześniej, zanim jeszcze Granollers odrobiło część strat, gospodarze turnieju utrzymywali trzy lub czterobramkową zaliczkę. Pewnie rzuty karne wykonywał Rivera, a indywidualnymi akcjami popisywali się Claire i przyszły gracze Orlen Wisły Płock, Ivić. Rywale nie mogli zagrozić podopiecznym Antiego.
Choć zawodnicy Granollers ambitnie walczyli do samego końca o korzystny wynik, to poza skrzydłowym Davidem Resiną (10 bramek w spotkaniu) i bramkarzem Cesarem Almeidą brakowało w ich szeregach silnych punktów. Brazylijski golkiper i dość niepozorny skrzydłowy trzymali hiszpańskiej drużynie wynik przed przerwą (w 12. minucie było nawet 8:5 dla Granollers), ale w drugiej połowie sami nie byli w stanie dotrzymać kroku rywalom.
Nantes zagra w finale Pucharu EHF po raz drugi w przeciągu czterech sezonów. Poprzednio, w rozgrywkach 2012/13, HBC uległo w decydującym meczu Rhein-Neckar Löwen. Teraz ponownie zagra z niemieckim zespołem - Frisch Auf! Göppingen, które w drugim półfinale okazało się lepsze od Chambery Savoie HB.
Ekipa z Göppingen pokonała Chambery dzięki kapitalnemu występowi w drugiej połowie. Po pierwszej części zawodów to francuski zespół wygrywał 14:9 i nic nie wskazywało na to, by losy rywalizacji mogły ulec zmianie. FaG rozpoczęło jednak drugie 30 minut spotkania od prowadzenia 5:1, doprowadzając tym samym do stanu 14:15. W końcówce Michael Kraus i spółka poszli za ciosem, zwyciężając ostatecznie 28:25.
Półfinały Final4 Pucharu EHF w Nantes:
Fraikin BM Granollers - HBC Nantes 26:27 (12:12)
Najwięcej bramek: dla Granollers - David Resina 10, Ferran Sole 6, Adrian Figueras 5; dla Nantes - Valero Rivera 8, Sime Ivić 7, Nicolas Tournat 6, Nicolas Calire 5.
Chambery Savoie HB - Frisch Auf! Göppingen 25:28 (14:9)
Najwięcej bramek: dla Chambery - Timothey N'guessan 6, Damir Bicanić 4, Melvyn Richardson, Marko Panić, Queido Traore - po 3; dla FaG - Marcel Schiler 9, Michael Kraus, Adrian Pfahl - po 5, Daniel Fontaine, Lars Kaufmann - po 3.
ZOBACZ WIDEO Rio 2016: organizatorzy liczą na krocie ze sprzedaży pamiątek (Źródło: TVP)
{"id":"","title":""}