Bartosz Świerad: Chłopcy walczyli do samego końca

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Zawodnik podnosi piłkę do gry w szczypiorniaka
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Zawodnik podnosi piłkę do gry w szczypiorniaka

Pełnym sukcesem zakończyło się ostatnie ligowe spotkanie szczypiornistów Nielby Wągrowiec w rozgrywkach 2015/16. Wielkopolanie pokonali we własnej hali MTS Chrzanów 40:25 (21:9). Po meczu zadowolenia nie krył Bartosz Świerad, trener gospodarzy.

Weekendowa konfrontacja odbyła się bez większej historii, gdyż po osiągnięciu dwucyfrowego prowadzenia przez zespół Nielby emocje w tym spotkaniu dobiegły końca. Miejscowi już do ostatniej syreny kontrolowali wydarzenia na parkiecie, aby ostatecznie zwyciężyć 40:25.

- Zagraliśmy jedno z lepszych spotkań w tym sezonie. Zależało nam na tym, żeby te rozgrywki w jak najlepszym stylu można powiedzieć, że zadanie zostało wypełnione. Myślę, że o wyniku zdecydowała już pierwsza połowa, gdzie zagraliśmy naprawdę w każdym elemencie gry w obronie, kontrataku, w ataku pozycyjnym i bramce na bardzo dobrym poziomie praktycznie bez błędów. W drugiej połowie te błędy już się pojawiły, ale to jest normalne w piłce ręcznej. Cieszy na pewno to, że ten mecz wygraliśmy tak znaczącą ilością bramek. Chłopcy walczyli do samego końca i to napawała w przyszłości dużym optymizmem - powiedział zaraz po zakończonym pojedynku Bartosz Świerad.

Przed Nielbą okres roztrenowania, po którym zespół uda się na zasłużone urlopy.

ZOBACZ WIDEO Selgros mistrzem."Sezon pełen nerwów" (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: