Pierwsze rozstrzygnięcia? - zapowiedź pojedynków Ligi Mistrzów

W tym tygodniu odbędzie się kolejna seria pasjonujących pojedynków o prawo gry w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Choć na pierwszy plan wychodzi rywalizacja ubiegłorocznych finalistów tych rozgrywek, to ciekawych spotkań nie zabraknie także w innych grupach.

W tym artykule dowiesz się o:

Grupa I

Chehovskie Medvedi - HSV Hamburg (18.02)

Portland San Antonio - FCK Handbold A/S (21.02)

W czwartek dojdzie do arcyważnego dla końcowego układu grupy pojedynku pomiędzy Chehovskie Medvedi a HSV Hamburg. Rosjanie nie ukrywają swoich ambicji i mają zamiar zająć miejsce premiowane awansem. Aby ten cel osiągnąć, niezbędne jest wywalczenie chociażby dwóch punktów w pojedynkach z drużyną niemiecką. Zespół braci Lijewskich jest blisko awansu, ale w przypadku porażki w Rosji może mieć niemałe kłopoty. Swój skromny jubileusz może obchodzić Krzysztof Lijewski. Trzecia bramka Polaka będzie jego setną w obecnym sezonie w barwach HSV.

Portland San Antonio także nie składa broni i prawdopodobnie sięgnie po dwa punkty w pojedynku z FCK Handbold, które już straciło szanse na awans.

Grupa II

Chambery Savoie - Rhein-Neckar Löwen (18.02)

Celje Pivovarna Lasko - HC Croatia Osiguranje-Zagreb (21.02)

Ciężki bój czeka także Rhein-Neckar Lowen. Zespół Karola Bieleckiego, Mariusza Jurasika, Grzegorza Tkaczyka oraz Sławomira Szmala zmierzy się na wyjeździe z Chambery Savoie. Francuzi dzięki zwycięstwu nad HC Croatią Osiguranje-Zagreb zwietrzyli swoją wielką szanse na wyjście z grupy i niesieni sobotnim sukcesem chcę rozprawić się także z ekipą niemiecką. Będzie to ich pierwszy międzynarodowy mecz w nowo wybudowanej hali Le Phare, mogącej pomieścić 6 tyś. widzów. Jednak nawet zwycięstwo Chambery Savoie może nie zapewnić jej miejsca dającego grę w ćwierćfinale, bowiem przed Francuzami są jeszcze mecze rewanżowe u siebie z Croatia Osiguranje-Zagreb oraz na wyjeździe z RNL.

Zespół chorwacki już bez Lino Cervara na ławce trenerskiej czeka wyjazdowy pojedynek z Celje Pivovarna Lasko. Porażka w tym spotkaniu może przekreślić szanse na wyjście z grupy zespołu Croatia Osiguranje-Zagreb, który w meczu ze Słoweńcami poprowadzą dotychczasowi asystenci Cervara: Senjanin Maglajlija i Mirko Bašić. Drużyna Celje Pivovarna, która już praktycznie straciła szanse na zajęcie miejsce premiowanego awansem, nie powinna być trudną przeszkodą dla Chorwatów, jednak nie wiadomo, jak odbije się na formie zawodników Croati Zagreb zmiana na ławce trenerskiej.

Grupa III

Flensburg-Handewitt - Reale Ademar (22.02)

Montpellier HB - MKB Veszprém KC (22.02)

W najbardziej wyrównanej grupie III wszystkie zespoły mają szansę na ćwierćfinał. Taka sytuacja będzie także po tej kolejce gier, ponieważ niezależnie jakie padną wyniki, żadna z ekip nie będzie zmuszona żegnać się z Ligą Mistrzów. W niedzielę dojdzie bo zawsze ciekawej konfrontacji niemiecko-hiszpańskiej. Obie drużyny przegrały swoje ostatnie mecze i pilnie potrzebują punktów, żeby nie mieć noża na gardle przed kolejnymi meczami.

Montpellier HB podejmie na własnej hali drużynę MKB Veszprém. Zeszłotygodniowe zwycięstwa otworzyły dosyć nieoczekiwaną możliwość zagrania w ćwierćfinale przed obiema ekipami. Faworytem tego pojedynku są Francuzi, którzy w swoich szeregach mają kilku mistrzów świata z Chorwacji z Michaelem Guigou na czele. W drużynie węgierskiej rewelacyjnie spisuje się Serb Marko Vuijn. Praworozgrywający Veszprem zdobył już 54 gole w Lidze Mistrzów, co jest jak do tej pory trzecim wynikiem rozgrywek.

Grupa IV

F.C. Barcelona Borges - GOG Svendborg TGI (22.02)

THW Kiel - BM Ciudad Real (22.02)

W grupie IV po raz kolejny dojdzie do starcia THW Kiel z Realem Ciudad. Ubiegłoroczni finaliści rozgrywek ponownie staną naprzeciw siebie, ale tym razem stawką będzie prestiż i pierwsze miejsce w grupie IV. W poprzedniej edycji LM górą byli Hiszpanie, którzy najpierw polegli we własnej hali 27:29, aby w Kiloni sprawić sensację i pokonać mistrzów Niemiec 31:25. Składy obu ekip nie zmieniły się za bardzo w porównaniu z ubiegłym sezonem, więc także i w tym roku możemy się spodziewać wielkich emocji. Obie drużyny z wieloma gwiazdami w składzie są wymieniane jako murowani faworyci do finału, dlatego najbliższe spotkanie będzie też miało wymiar psychologiczny.

W THW Kiel nadal nie brakuje plotek dotyczących przyszłości Nikoli Karabaticia, który ostatnio wyraźnie zadeklarował, że chce dołączyć do zespołu Rhein-Neckar Lowen, którego trenerem od przyszłego sezonu będzie Noka Serdarusić. Obaj panowie bardzo mocno się przyjaźnią, a Karabatić często określa niemieckiego trenera mianem "drugiego ojca". W ubiegłą środę menedżer Lwów Thorsten Storm złożył oficjalną ofertę wykupienia Francuza z THW Kiel, jednak na razie nieznana jest odpowiedź działaczy Zebr.

W drugim pojedynku grupy IV Barcelona Borges podejmie we własnej hali GOG Svendborg. Obie drużyny praktycznie straciły szanse na awans i najbliższy pojedynek będzie raczej walką o honor.

Komentarze (0)