Powołanie przez miasto Miejskiej Spółki Sportowej decydowało o przyszłości PGE Stali. Jeżeli wniosek zostałby zaakceptowany, klub mógłby ubiegać się o przyjęcie do powstającej Ligi Zawodowej, co w opinii szefostwa Stali pozwoliłoby na sprawniejszą spłatę zadłużenia sięgającego około 1 miliona złotych. Odrzucenie projektu miało według działaczy oznaczać powolny koniec piłki ręcznej w Mielcu.
Podczas czwartkowej sesji Rady Miasta mieleccy radni nie zdecydowali się na utworzenie Miejskiej Spółki Sportowej, powody swojej decyzji przedstawiając w specjalnym oświadczeniu. Sprawa nie jest jednak rozstrzygnięta - miasto chce udzielić klubowi pomocy finansowej i pomóc w uzyskaniu licencji na grę w lidze.
Oświadczenie Rady Miejskiej w Mielcu
"My radni Rady Miejskiej w Mielcu VII kadencji wyrażamy wolę wsparcia dla sportu w tym szczególnie piłki ręcznej, która stoi przed ważnym krokiem, decydującym o swojej przyszłości. Stoimy na stanowisku, że sport w Mielcu, stał i stoi na najwyższym poziomie, bo jest naszą chlubą i marką. Nasza drużyna boryka się z poważnym problemem finansowym. Zobowiązania ich wobec wierzycieli, o których dowiedzieliśmy się 31 maja sięgają ponad milion złotych. Chcemy piłce ręcznej pilnie pomóc, wybierając jak najlepszy wariant dla klubu i mielczan, oparty o fakty i kompletne dokumenty.
Radni Rady Miejskiej w Mielcu od początku kadencji podejmowali konkretne działania: zwiększyliśmy o sto procent dotychczasowe nakłady samorządu na sport, podnosząc wysokość stypendiów, przekazując kilkuset tysięczne dotacje ze środków publicznych, których największym beneficjentem była mielecka piłka ręczna. Od prawie dwóch lat nie pozostawiamy żadnego sygnału ze strony klubu SPR, bez wymiernego wsparcia finansowego. Również decyzja o podjęciu budowy nowej hali widowiskowo sportowej była oparta między innymi z potrzeby wynikającej z udziału drużyny piłki ręcznej w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Grzegorz Tkaczyk: Polaków stać na medal olimpijski (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Ostatnia, niezwykle dynamiczna sytuacja w klubie piłki ręcznej ujawniła niejasny milionowy dług oraz widmo wielu roszczeń finansowych ze strony obecnych i byłych zawodników, również rozstrzygających się na wokandzie sądowej. Rozumiemy chęć skorzystania z zaproszenia do uczestnictwa w rozgrywkach tworzącej się zawodowej ligi piłki ręcznej przez nasz klub, pomimo sportowego spadku drużyny oraz wszystkich aspektów organizacyjnych i finansowych oraz braku konkretnej informacji o regulaminie rozgrywek, nadal jesteśmy z naszą drużyną.
Jednak będąc odpowiedzialnymi za wydatkowanie środków publicznych miasta Mielca jesteśmy zmuszeni przestrzegać dyscypliny finansowej i budżetowej, a w sprawach majątkowych miasta wykazać się należytą, dalekowzroczną gospodarnością.
Biorąc pod uwagę wszystkie te aspekty oraz fakt, iż nadal nie ma żadnych konkretnych dokumentów ze strony samego operatora PGNiG Superligi, czyli regulaminu, finansowych kryteriów pozwalających na wiarygodny plan realizacji działania przystąpienia zespołu do ligi, będzie nieodpowiedzialnym nałożenie na wszystkich mielczan kosztów funkcjonowania i spłaty zadłużenia nowo powstałej sportowej spółki komunalnej (spółki akcyjnej), bez poznania wszystkich wyżej wymienionych aspektów finansowych, prawnych i personalnych oraz niezbędnych ekspertyz.
Jednocześnie oczekujemy od wszystkich stron: Prezydenta, SPR Stal Mielec, PGNiG Superligi rzetelnych i wyczerpujących informacji.
Deklarujemy, iż po uzyskaniu wspomnianych wyżej aktualnych dokumentów oraz transparentnego wyjaśnienia zadłużenia (zwłaszcza wobec zawodników), oraz analizy prawnej i finansowej wszystkich zaproponowanych wariantów jesteśmy gotowi odpowiedzialnie podjąć dalsze konkretne działanie mające na celu uzyskanie licencji przez drużynę Stali Mielec w najwyższej lidze rozgrywkowej."
Radni Rady Miejskiej w Mielcu
Klub skomentował decyzję radnych poprzez media społecznościowe w następujący sposób:
Radni powiedzieli NIE, to koniec... pic.twitter.com/5AEO1h9J6f
— PGE STAL MIELEC (@SPRSTALMIELEC) 9 czerwca 2016