Grupa I
Chehovskie Medvedi - HSV Hamburg 30:32
Portland San Antonio - FCK Handbold A/S 38:27
Nadal nie wiadomo, jakie drużyny grupy I obejrzymy w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Najbliżej tego celu jest niemiecki HSV Hamburg, który po zwycięstwie nad Chehovskie Medvedi ma cztery punkty przewagi nad Rosjanami i Portland San Antonio. Hiszpanie, dzięki sobotniemu zwycięstwu nad FCK Handbold, nadal pozostają w grze o awans, jednak aby ten cel zrealizować, muszą w następnej kolejce pokonać zespół braci Lijewskich.
Tabela
1. HSV Hamburg 8 pkt.
2. Chehovskie Medvedi 4
3. Portland San Antonio 4
4. FCK Handbold A/S 0
Grupa II
Chambery Savoie HB - Rhein-Neckar Löwen 25:23
Celje Pivovarna Lasko - HC Croatia Osiguranje-Zagreb 22:25
Podobnie sytuacja ma się w grupie II. Chambery Savoie pokonując Rhein-Neckar Lowen bardzo przybliżyło się do awansu. Aby postawić "kropkę nad i" Francuzom potrzeba jeszcze jednego punktu. Cel ten jednak może okazać się trudniejszy do zrealizowania niż się wydaje, gdyż Chambery ma przed sobą jeszcze dwa ciężkie mecze rewanżowe z RNL oraz Croatią Zagreb, które także nie straciły jeszcze szans na zajęcie miejsca premiowanego awansem.
Tabela
1. Chambery Savoie HB 8 pkt.
2. Rhein-Neckar Löwen 4
3. HC Croatia Osiguranje-Zagreb 4
4. Celje Pivovarna Lasko 0
Grupa III
SG Flensburg-Handewitt - Reale Ademar 31:26
Montpellier HB - MKB Veszprém KC 24:30
Cały czas niezwykle skomplikowana pozostaje sytuacja w grupie III, w której nadal swoją znakomitą postawą zaskakuje zespół MKB Veszprem. Węgrzy tym razem nie dali szans faworyzowanemu Montpellier i z sześcioma punktami zajmują pozycję lidera. Grupowemu rywalowi Wisły Płock potrzeba jeszcze jednego zwycięstwa, aby być już pewnym awansu.
Zgodnie z planem zwyciężył natomiast Flensburg-Handewitt. Niemcy po zeszłotygodniowej porażce z Montpellier, tym razem nie dali szans Reale Ademar. Żadna z drużyn nie straciła jeszcze szans na wyjście z grupy, dlatego kolejne pojedynki zapowiadają się wyjątkowo pasjonująco.
Tabela
1. MKB Veszprem 6 pkt
2. SG Flensburg-Handewitt 4
3. Reale Ademar 3
4. Montpellier HB 3
Grupa IV
F.C. Barcelona Borges - GOG Svendborg TGI 36:27
THW Kiel - BM Ciudad Real 33:26
Kolejny raz kibice mieli okazję zobaczyć kapitalny mecz w grupie IV. THW Kiel pokonał przed własną publicznością Real Ciudad i tym samym został pierwszym ćwierćfinalistą tegorocznej Ligi Mistrzów. Ponad 10 tyś. widzów zebranych w Sparkassen-Arena obejrzeli fantastyczny pojedynek toczony w bardzo szybkim tempie, pełny efektownych akcji i parad bramkarzy. Kluczowe dla losów spotkania okazały się ostatnie trzynaście minut spotkania, kiedy to gospodarze zdobyli siedem bramek z rzędu nie tracąc ani jednej. Wszystko to głównie za sprawą kapitalnie tego dnia dysponowanego bramkarza Zebr Thierrego Omeyera, dzięki którego fenomenalnym interwencjom zespół z Kilonii wyprowadzał szybkie kontry, które z biegiem czasu odbierały gościom ochotę do gry. Najskuteczniejszymi graczami meczu okazali się zawodnicy THW Kiel: Vid Kavticnik, Kim Andersson oraz Filip Jicha, którzy zdobyli po siedem bramek. Zwycięstwo mistrzów Niemiec nad ubiegłorocznym triumfatorem Ligi Mistrzów przypieczętowało awans Zebr do najlepszej ósemki Europy.
Nadal na zajęcie drugiego miejsca nie straciła Barcelona, która w niedzielę nie dała szans zespołowi GOG Svendborg. Awans Hiszpanów graniczy jednak z cudem, gdyż trudno liczyć na to, że Real Ciudad w dwóch kolejnych spotkaniach nie zdobędzie ani punktu.
Tabela
1. THW Kiel 8 pkt
2. Real Ciudad 6
3. Barcelona Borges 3
4. GOG Svendborg TGI 0