Jak co roku działacze MKS-u Poznań mają problemy finansowe, które nie pozwalają na spokojne budowanie drużyny. Przed sezonem 2016/2017 szeregi klubu opuścili zawodnicy, którzy stanowili o sile MKS-u. - Wszystko wskazuje na to, że będziemy zmuszeni budować zespół prawie od nowa. To będzie bardzo żmudne zadanie, a czasu będzie bardzo mało. Trzon zespołu z poprzednich lat zmienił otoczenie i trudno będzie tych chłopaków zastąpić z dnia na dzień. Część zawodników z nami została i od nich zaczęliśmy rozmowy na temat gry w przyszłym sezonie. Pojawią się także nowi zawodnicy, ale o nich chciałbym poinformować w najbliższym czasie - mówi Doman Leitgeber.
Wzorem z poprzednich lat działacze będą chcieli sprowadzić do klubu młodych i zdolnych graczy. - Chcemy do klubu ściągnąć ludzi pokroju Maćka Tokaja czy Daniela Bartłomiejczyka, którzy będą mieli możliwość startu w I lidze oraz możliwość studiowania na poznańskich uczelniach. Jesteśmy też po słowie z Alanem Raczkowiakiem i Mariuszem Rogozińskim. Jeśli nic nieprzewidzianego nie stanie na przeszkodzie, to jest duża szansa, że tych dwóch ogranych zawodników rodem z Wolsztyna będzie grało u nas - dodaje.
Pierwszy mecz kontrolny zawodnicy Domana Leitgebera rozegrają 11 sierpnia z Nielbą Wągrowiec.
ZOBACZ WIDEO Tałant Dujszebajew: Obawiam się tylko Brazylii (źródło TVP)
{"id":"","title":""}