Rio 2016. Wielbiciel nurkowania i niedoszły koszykarz. Oto wybrańcy Tałanta Dujszebajewa

 Redakcja
Redakcja
Mateusz Kus (od lewej) i Bartosz Jurecki (w środku)

Bartosz Jurecki 

Jeden z symboli kadry. "Shrek" kojarzy się z największymi sukcesami polskiego szczypiorniaka. Trzy medale mistrzostw świata, czwarte miejsce w europejskim czempionacie - do każdego z tych wyników Jurecki dołożył swoją cegiełkę.

Dla kadry ponad 10 lat temu odkrył go Bogdan Wenta i uczynił podstawowym kołowym. W Niemczech, gdzie występował od 2006 roku, dorobił się statusu legendy SC Magdeburg. Gdy przed sezonem 2015/2016 odchodził do Głogowa, klub zastrzegł jego numer i wprowadził go do galerii sław. Przez dziesięć lat w Magdeburgu Polak zdobył ponad 750 bramek. 

W osiągnięciu sukcesów nie przeszkodziła mu wada wrodzona lewej kończyny dolnej. Jego stopa niemal nie wykonuje ruchów w pionie, a jest to o tyle istotne, że z tej nogi wybija się, by oddać rzut. 

ZOBACZ WIDEO Polacy faworytami nie są, ale nie można ich lekceważyć (źródło TVP)

Mateusz Kus 

W reprezentacji Polski zadebiutował niedawno, bo zaledwie pięć miesięcy temu - 8 kwietnia. Ostatni rok sprawił, że jego zawodowe życie zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. To wszystko za sprawą przeprowadzki z Puław do Kielc - i drużyny Vive Tauron

Prywatnie jest niezwykle sympatyczny i sprawia wrażenie osoby, która jest niezwykle pomocna. Wolny czas uwielbia spędzać łowiąc ryby, a w pokoju na reprezentacyjnych zgrupowaniach mieszka z Michałem Szybą - przyjacielem z czasów gry w Puławach.

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)