ME U-20: Polacy po raz drugi gorsi od Islandii. Tym razem w meczu o 7. miejsce

WP SportoweFakty / Oliwier Kubus
WP SportoweFakty / Oliwier Kubus

Reprezentacja Polski do lat 20. zakończyła udział w mistrzostwach Europy w Danii przegraną 33:38 z Islandią. Tym samym zajęła w całym turnieju 8. miejsce.

Obie drużyny mierzyły się ze sobą już po raz drugi w trakcie czempionatu Starego Kontynentu. Do pierwszego ich starcia doszło w drugiej rundzie (grupa M1). Przebiegło ono bez historii. Islandczycy błyskawicznie zdominowali Polaków, wygrywając aż 36:24. Porażka ta oznaczała dla naszej kadry koniec marzeń o awansie do strefy medalowej.

Na półmetku rywalizacji w spotkaniu o 7. miejsce zanosiło się na powtórkę scenariusza sprzed pięciu dni. Podopieczni Sigursteinna Arndala bez problemu znajdowali luki w polskiej defensywie, zdobywając już do przerwy ponad 20 goli.

Nie imponowali przy tym najszczelniejszą obroną, ale ich siedmiobramkowe prowadzenie oddawało różnicę klas, jaka dzieliła obie ekipy w pierwszej połowie. Garstka kibiców obserwująca poranne widowisko z trybun hali w Kolding praktycznie nie doświadczała emocji.

Do drugiej częściej gry Biało-Czerwoni przystąpili jednak z większą odwagą, dzięki czemu częściej znajdowali sposób na pokonywanie islandzkiego bramkarza. Ta sztuka najczęściej udawała się obrotowemu Bartłomiejowi Bisowi oraz prawoskrzydłowemu Arkadiuszowi Moryto.

ZOBACZ WIDEO Katarzyna Niewiadoma: Trzeba jechać mądrze i asekuracyjnie (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Reprezentanci Islandii nie zostawiali natomiast po sobie korzystnego wrażenia. Ich trener dał szansę pogrania na dłuższym dystansie wielu zawodnikom drugiego planu, co wywarło wyraźny wpływ na postawę drużyny. Po meczu upływającym pod znakiem "radosnej" piłki ręcznej zwyciężyła ona jednak 38:33, zajmując tym samym 7. pozycję w mistrzostwach Europy.

Najlepszym graczem spotkania po islandzkiej stronie został wybrany Elvar Orn Jonsson. Wśród Polaków takie wyróżnienie otrzymał Arkadiusz Moryto.

Islandia - Polska 38:33 (21:14)

Najwięcej bramek: dla Islandii - Odinn Thor Rikhardsson 7, Birkir Benediktsson 6; dla Polski - Arkadiusz Moryto 9, Bartłomiej Bis, Maximilian Rolka - po 5

Komentarze (1)
kibic 98
8.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skandal, wstyd, kompromitacja. Zawodnicy powoływani przez Pana Kuptela nie nadają się do grania tym poziomie. A Pan trener mówi, że 5-6 wkrótce zagra w pierwszej reprezentacji - chyba w bierki. Czytaj całość