Rozgrywki zostaną podzielone na dwie 7-zespołowe grupy: pomarańczową i granatową. Kluby będą rywalizować w systemie każdy z każdym. Zwycięzca meczu otrzyma 2 punkty, a jeśli pokona rywala ze swojej grupy - 3. - To zawsze dodatkowa stawka - przyznaje Daszek.
Nie będzie remisów. Pojawi się dogrywka (2 razy po 5 minut) oraz rzuty karne. - Oceniam tę zmianę na duży plus - mówi reprezentant Polski. - To pokaże, który zespół ma więcej determinacji i charakteru, by wygrać.
To nie koniec zmian. - Liga się powiększy. Będziemy mieli cztery dodatkowe mecze, a to szansa dla zespołów z dolnych rejonów w tabeli - zauważa Daszek. - Miejmy nadzieję, że więcej drużyn zacznie dobijać do czołówki i będzie więcej niespodzianek.
Rywalizację ligową zakończy faza play-off. - To także oceniam na plus - podsumowuje płocczanin. - Emocja związane z tą fazę mają swoją specyfikę. Play-offy rządzą się swoimi prawami.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Wrona: Nie wahałem się ani chwili (źródło TVP)
{"id":"","title":""}