Ostatnia poniedziałkowa konfrontacja na turnieju w Katarze przyniosła zdecydowanie najmniej emocji. Od pierwszej minuty było widać, że oba zespoły dzieli różnica kilku klas. Najlepiej obrazuje to fakt, że już w 13. minucie Al Sadd prowadził aż 9:1. Do australijskiej bramki regularnie trafiali w tym czasie Abdulla Al Karbi oraz Mustafa Alkrad (po 3 razy).
Gracze z Sydney nie mieli po swojej stronie żadnych argumentów, choćby dlatego, że kompletnie nie potrafili znaleźć sposobu na bardzo dobrze dysponowanych bramkarzy rywali. Zarówno Darko Stanić, jak i Rasheed Yusuff bronili bowiem ze skutecznością oscylującą w okolicach 40 procent.
Widząc, co się święci, szkoleniowiec katarskiego zespołu Chouaib Kafi pozwolił na grę wszystkim swoim zawodnikom. Tylko jeden z nich, Amir Bannour, spędził na boisku mniej niż 10 minut.
Po wygraniu pierwszej połowy 18:8, ekipa Al Sadd nieco spuściła z tonu. Mimo to jej przewaga była niezmiernie wyraźna także w drugiej części. Do siatki Katarczyków jako jedyni trafiali właściwie Adria Cumplido i V. Daan. Ich gole były jednak niczym w porównaniu z ofensywnym potencjałem przeciwka, który pewnie awansował do kolejnej rundy IHF Super Globe.
Półfinałowym rywalem Al Sadd będzie niemieckie Füchse Berlin.
Al Sadd - Sydney University 34:18 (18:8)
Al Sadd: Stanić (5/12 - 42 proc.), Yussuf (7/18 - 39 proc.) - Alkrad 6, Ahmad 4, Al Karbi 4, Saied 4, Soussi 4, Tomić 4, Al Ghamdi 2, Bannour 2, Ben Abdulrazaq 2, Ahmed 1, Awn 1, Ali Kenaoui, Shaban
Karne: 4/5
Kary: 8 min.
Sydney: Jomin (6/31 - 19 proc.), Takken (3/12 - 25 proc.) - V. Daan 7, Cumplido 5, Cornella 2, Bonnin 1, Gaulon 1, Le Mabec 1, Liebald 1, Bezerra, Fodor, Garcia Mila, Llorente, Rui, Gahan, Szklarski
Karne: -
Kary: 10 min.
Kary: Al Sadd - 8 min. (Ahmed, Awn, Shaban, Tomić - po 2 min.); Sydney - 10 min. (Bonnin - 4 min., Le Mabec, Liebald, Szklarski - po 2 min.)
Sędziowie: Julian Grillo, Sebastian Lenci (Argentyna)
ZOBACZ WIDEO: Paraolimpijczycy aklimatyzują się w Brazylii (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
