W półfinale najważniejszych europejskich rozgrywek Vive zwyciężyło z PSG 28:26. Teraz podopieczni Zvonimira Serdarusicia mogą się na kielczanach odegrać.
- Przed nami nowy sezon, nowe wyzwania i nowe mecze - podkreśla Karabatić. - Zapomnieliśmy już o Kolonii, półfinał Super Globe to jednak dla nas szansa na rewanż.
Drużynę Vive chwali drugi trener mistrzów Francji Staffan Olsson. - Przed nami bardzo trudne spotkanie, ale to dobrze - mówi. - Vive ma bardzo dobrych zawodników na każdej pozycji, czeka nas więc świetny sprawdzian.
Skrzydłowy Uwe Gensheimer nie zgadza się na to, by wtorkowy mecz nazywać przedwczesnym finałem. - Wszyscy rywale są groźni - podkreśla. I dodaje: - Vive to aktualny zwycięzca Ligi Mistrzów i bardzo dobry zespół. Tak naprawdę wciąż nie wiemy jednak, w którym momencie okresu przygotowawczego są.
W drugim półfinale Super Globe Füchse Berlin zagra z Al Sadd. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.
ZOBACZ WIDEO: Karol Urbaniak coraz bliżej obrony tytułu (źródło TVP)
{"id":"","title":""}