PGNiG Superliga kobiet: Pogoń Baltica podtrzyma dobrą passę?

Nie łatwe zadanie czeka zawodniczki KPR-u Jelenia Góra. Zespół ze stolicy Karkonoszy udaje się do Nowego Sącza, a tam o punkty będzie ciężko. Gospodynie we własnej hali walczą z każdym rywalem, a z przeciwnikiem z dolnej półki po prostu muszą wygrać. Jeśli Gabriela Szabo będzie w takiej formie strzeleckiej jak do tej pory, to Olimpia-Beskid ma duże szanse. Przyjezdnym również trudno odmawiać ambicji, ale do tej pory zgromadziły na koncie tylko punkt, przy trzech oczkach rywalek.

Siódemka 2. kolejki PGNiG Superligi kobiet

W poprzedniej kolejce KPR wysoko uległ AZS-owi Łączpol AWFiS Gdańsk, z kolei Olimpia jednym golem pokonała Piotrcovię Piotrków Tryb. Było to pierwsze zwycięstwo Góralek, które być może wpłynie na nastawienie psychiczne przed meczem. Trener KPR-u Tomasz Konitz widzi jednak szansę dla swojej drużny. - Będzie to niełatwy pojedynek. Jeśli kolejne spotkanie przegramy, to będzie trudno o komfort przedmeczowy. Liczę na to, że zdołamy pokonać tego rywala - przyznaje szkoleniowiec.

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - KPR Jelenia Góra / 24.09, godz. 16.00

Jeszcze łatwiej wskazać faworyta w kolejnej parze. Beniaminek z Kobierzyc po trzech meczach jest ostatnią drużyną w tabeli Superligi. Gdańszczanki wyjdą na to spotkanie z myślą o pewnym zwycięstwie. Trudno się jednak dziwić, skoro AZS jest wiceliderem rozgrywek. Podopieczne Edyty Majdzińskiej mają w dorobku 5 punktów i nie zaznały smaku porażki. W poprzedniej kolejce szczypiornistki z Trójmiasta pokonały jeleniogórski KPR.

Gospodynie sobotniego meczu walczą przede wszystkim o przełamanie. Nie mają nic do stracenia, ale znakomita postawa Anny Mączki to zdecydowanie za mało. Beniaminek musi wziąć się w garść, bo im dłużej trwa zła passa, tym trudnej będzie odbić się od dna. W minionej serii KPR doznał wysokiej porażki w Elblągu, ale akurat tego można było się spodziewać. Jak będzie tym razem?

ZOBACZ WIDEO: "Najważniejsze dla klubów jest, żeby gwiazdy były szczęśliwe". Lewandowski ma dostać podwyżkę

KPR Kobierzyce - AZS Łączpol AWFiS Gdańsk / 24.09, godz. 17.00

Hitem wśród sobotnich meczów będzie starcie Pogoni Baltica Szczecin z Energą AZS Koszalin. Gospodynie wygrały oba mecze, które miały już okazję rozegrać i chcą kontynuować dobrą passę w lidze. Mają też dużą szansę, aby ten cel osiągnąć. Są faworytkami, choć przyjdzie im się mierzyć z klasowym przeciwnikiem, który nie jest dostarczycielem punktów. Dużo może zależeć od postawy bohaterki pojedynku w Lubinie, bramkarki Adrianny Płaczek. Jej interwencje nie raz odbierają nadzieje rywalkom.

Akademiczki również mają w dorobku cztery oczka, ale doznały przy tym jednej porażki. Przed tygodniem Energa AZS dość niespodziewanie uległa Metraco Zagłębiu Lubin. Dla Miedziowych było to przełamanie po dwóch przegranych. Czy koszalinianki pozbierają się przed podróżą do Szczecina? Pogoń - jak wiadomo - rywalizuje na dwóch frontach, granatowo-bordowe w I rundzie Pucharu EHF pokonały Galiczankę Lwów. - Przede wszystkim liczyć się będzie twarda i skuteczna gra w obronie. Wiemy, jakimi atutami dysponuje zespół z Koszalina. Będziemy starały się je wyłączyć, ale nie będzie to łatwe zadanie. Czeka nas trudny mecz - przyznaje Agata Cebula. 

Pogoń Baltica Szczecin - Energa AZS Koszalin / 24.09, godz. 18.00

Vive Tauron Kielce broni tytułu mistrza Europy w EHF Champions League! Oglądaj NA ŻYWO mecz z Mieszkow Brześć 24.09 o 15:55 online na elevensports.pl lub w Eleven Sports u największych operatorów – takich jak Cyfrowy Polsat, nc+, UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.