Siódemka 2. kolejki Ligi Mistrzów wg WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Piotr Polak / — PAP / Piotr Polak /

Marcin Górczyński 03.10.2016, 06:00

Szczypiorniści z Kielc ponownie pokazali się z dobrej strony w spotkaniu Ligi Mistrzów. W wybranej przez portal WP SportoweFakty siódemce znalazł się jeden gracz mistrzów Polski. Na wyróżnienie zasłużył też Paweł Paczkowski.

Bramkarz: Kevin Moller (SG Flensburg-Handewitt)

Duńczycy z Bjerringbro-Silkeborg w pierwszej połowie wytrzymali tempo faworytów z Flensburga i mogli nawet myśleć o sensacji. Marzenia rodaków zabił jednak Kevin Moller. Golkiper Wikingów nieźle zaczął spotkanie, ale prawdziwą klasę pokazał dopiero w drugiej części. Bronił z 45 proc. skutecznością, a o jego umiejętnościach na własnej skórze przekonał się główny bombardier Bjerringbro, Nikolaj Markussen.

Lewoskrzydłowy: Jerry Tollbring (IFK Kristianstad)

Mistrzostwie Szwecji wyraźnie przegrali w Kielcach 28:38. Na tle kolegów zdecydowanie wyróżniał się Jerry Tollbring. 21-latek, odkrycie ostatnich miesięcy, strzelił 4 bramki ze swojej nominalnej pozycji, wykorzystał też jedną kontrę zespołu. Pomimo młodego wieku, po Szwedzie widać było pewność w grze. Tylko raz zadrżała mu ręka, gdy nie wykorzystał rzutu karnego. Wydaje się, że wkrótce o Tollbringa będą toczyć batalie najlepsze kluby na kontynencie.

Lewy rozgrywający: Vuko Borozan (Vardar Skopje) Macedoński klub tracił przed przerwą trzy bramki do Mieszkowa Brześć. Wtedy do roboty zabrał się Vuko Borozan. Czarnogórzec rzucił cztery bramki z rzędu i wyprowadził swój zespół na prowadzenie 19:15. Razem z Alexem Dujszebajewem przez całe spotkanie napędzał grę Vardaru i zakończył starcie z 7 bramkami na koncie. Wygląda na to, że trener Raul Gonzalez znalazł godnego następcę Siergieja Gorboka.

Środkowy rozgrywający: Kim Ekdahl Du Rietz (Rhein-Neckar Löwen)

Wprawdzie w poprzedniej kolejce Szwed równo z syreną zapewnił kolegom remis w starciu z MOL-Pick Szeged, ale jego skuteczność pozostawiała dużo do życzenia. Tym razem zdecydowanie poprawił ustawienie celownika. Z Celje Pivovarna Lasko były reprezentant Trzech Koron punktował rywali z drugiej linii. Po jego rzutach Urban Lesjak 7 razy wyciągał piłkę z siatki. Du Rietz toczył korespondencyjny pojedynek z Mihą Zarabecem. Ostatecznie to Szwed poprowadził kolegów do sukcesu (31:30).

ZOBACZ WIDEO Wspaniały gest trenera Vive Tauronu. Złoty medal na licytację

{"id":"","title":""}

Prawy rozgrywający: Nedim Remili (Paris Saint-Germain HB)

Bohater paryżan w meczu z Orlen Wisłą Płock. Nafciarze postawili trudne warunki i milionerzy ze stolicy Francji musieli na boisku zostawić sporo zdrowia. Kluczem do sukcesu okazała się skuteczność Remiliego. Nadzieja światowego szczypiorniaka po transferze z Creteil błyskawicznie wkomponowała się w gwiazdozbiór trenerów Serdarusicia i Olssona. Płocczanie nie mieli pomysłu na powstrzymanie 21-latka. Francuz na 12 rzutów pomylił się tylko dwa razy. Fenomenalny występ.

Prawoskrzydłowy: Dragan Gajić (Telekom Veszprém)

W 2. kolejce Ligi Mistrzów nastąpił wysyp świetnych występów prawoskrzydłowych. Na indywidualne wyróżnienie zasłużył szczególnie Dragan Gajić. Dzięki Słoweńcowi Veszprem zdołało przed przerwą wyjść na prowadzenie 16:15 w meczu z ambitnie walczącymi graczami Kadetten Schaffhausen. Skrzydłowy nie zawodził na skrzydle, do tego wykorzystał swoją szybkość i ze spokojem zamieniał kontry na bramki. Po spotkaniu przy jego nazwisko widniało sześć goli.

Obrotowy: Julen Aguinagalde (Vive Tauron Kielce)

Profesor Aguinagalde. Absorbował uwagę zawodników IFK Kristianstad i wykorzystywał każdy moment nieuwagi, zgarniając defensorom piłkę sprzed nosa. Gdy Hiszpan stawał oko w oko z bramkarzem, w ciemno można było dopisać kolejne oczko po stronie Vive. Kołowy radził sobie nawet z ekwilibrystycznej pozycji, w dodatku wzięty w kleszcze przed obrońców. Aguinagalde zapisał na swoim koncie pięć bramek (100 proc. skuteczności).