Bosy trafił do Szczecina przed startem sezonu z 2. Bundesligi, ale w nowym klubie zdążył rozegrać raptem jeden pełny ligowy mecz. W składzie Pogoni zabrakło go już w 2. kolejce, a w kolejnym spotkaniu w Gdańsku doznał kontuzji kolana.
Badania wykazały uraz łąkotki i 29-latek musiał się poddać zabiegowi artroskopii. - Arek przeszedł go w poniedziałek, 24 października. Na chwilę obecną jego przerwa potrwa około trzy miesiące - wyjaśnia trener Pogoni, Wojciech Zydroń.
Tak długi rozbrat z boiskiem spowodowany jest też tym, że Bosy miał również operowaną chrząstkę stawową. - Niestety, podczas badań wyszło, że kolano będzie potrzebowało dłuższego leczenia. Arek rozpoczął rehabilitację i wróci dopiero w lutym - dodaje Zydroń.
Sześć pozostałych w tym roku spotkań Pogoń będzie musiała rozegrać więc bez 29-letniego kołowego. Zabraknie w nich też Zydronia, który sam w ostatnim meczu z Orlen Wisłą nabawił się kontuzji kolana. Dobrą wiadomością dla kibic jest natomiast to, że do gry wkrótce powinien wrócić Mateusz Zaremba. 32-latek być może zagra już 11 listopada przeciwko Meblom Wójcik Elbląg.
ZOBACZ WIDEO: Atakowali Polkę po igrzyskach i nazywali ją rasistką. "Bardzo mnie to bolało"