El. ME 2018, grupa 5: Szwajcarzy o krok od zatrzymania mistrzów Europy, udany finisz Niemców

PAP/EPA / PAP/EPA/MARIJAN MURAT / Reprezentacja Niemiec w piłce ręcznej
PAP/EPA / PAP/EPA/MARIJAN MURAT / Reprezentacja Niemiec w piłce ręcznej

W spotkaniu 2. kolejki grupy 5 eliminacji do mistrzostw Europy w 2018 roku, reprezentacja Niemiec po trudnym wyjazdowym boju pokonała Szwajcarię 23:22.

Niemcy byli zdecydowanymi faworytami sobotniego pojedynku, ale Szwajcarzy, którzy z niezłej strony pokazali się w starciu ze Słowenią (27:32), chcieli napsuć krwi swoim przeciwnikom i ta sztuka im się udała.

Początek rywalizacji w Zurychu nie zapowiadał późniejszych problemów niemieckiej drużyny, która prowadziła w 13. minucie 8:4. Jednak z czasem coraz bardziej do głosu zaczęli dochodzić gospodarze, którym sygnał do ataku dał Andy Schmid (7:9).

Kadra Szwajcarii grała agresywnie w defensywie, co sprawiało sporo problemów mistrzom Starego Kontynentu. W końcówce pierwszej połowy znów dał o sobie znać Schmid, dzięki któremu szwajcarscy szczypiorniści przegrywali tylko 11:12, co zapowiadało emocje w drugiej odsłonie.

Po zmianie stron obydwie ekipy wymieniały ciosy i nikomu nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi (19:19 w 45. minucie). Spokojnie poczynaniami swojego zespołu kierował Steffen Weinhold, ale Szwajcarzy w 54. minucie po trafieniu Pascala Verniera wygrywali 22:21.

W końcowym rozrachunku Niemcy utrzymali nerwy na wodzy i najpierw doprowadzili do wyrównania, by na 68 sekund przed zakończeniem konfrontacji zapewnić sobie wiktorię 23:22.

El. ME 2018 grupa 5, 2. kolejka:

Szwajcaria - Niemcy 22:23 (11:12)
Najwięcej bramek: dla Szwajcarii - Andy Schmid 5, Luka Maros 4; dla Niemiec - Steffen Weinhold 5, Paul Drux, Simon Ernst i Uwe Gensheimer - po 3.

Tabela grupy 5:

MiejsceZespółMeczeZRPBramkiPunkty
1. Niemcy 2 2 0 0 58:46 4
2. Słowenia 1 1 0 0 32:27 2
3. Szwajcaria 2 0 0 2 49:55 0
4. Portugalia 1 0 0 1 24:35 0

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski: Trochę za dużo już tych pożegnań (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: