Vive Tauron - KPR RC. Zmęczeni kadrowicze kontra efekt nowej miotły

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara

W rozegranym awansem meczu 10. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn szczypiorniści Vive Tauronu Kielce podejmą KPR RC Legionowo.

Nawet chwili wytchnienia nie będą mieli kieleccy zawodnicy po przerwie reprezentacyjnej. Jeszcze w niedzielę niektórzy gracze rywalizowali w meczach eliminacyjnych do mistrzostw Europy, a już we wtorek wszyscy wrócą na ligowe parkiety. Vive Tauron Kielce wysłał na zgrupowania kadr narodowych aż szesnastu graczy (w Gdańsku z Biało-Czerwonymi trenował nawet kontuzjowany Michał Jurecki). To z pewnością odbije się na dyspozycji mistrzów Polski, chociaż do klubowej rutyny będą musieli dostosować się błyskawicznie, bo już w sobotę kielczan czeka kolejny sprawdzian w Lidze Mistrzów.

Najpierw jednak żółto-biało-niebieskich przetestują szczypiorniści KPR RC Legionowo. Drużyna z województwa mazowieckiego była jedyną z PGNiG Superligi Mężczyzn, której na zgrupowaniach narodowych nie reprezentował żaden zawodnik.

Gracze KPR-u przyjadą do Kielc pod wodzą nowego szkoleniowca. Efektu "nowej miotły" w szeregach zespołu z Legionowa raczej nie będzie, bo trenera Roberta Lisa wszyscy doskonale znają. Zawodnicy zapewne zrobią jednak wszystko, by ponowną współpracę rozpocząć z wysokiego "C".

- Gramy z Vive i trzeba do niego podejść ze świeżą głową. Musimy powalczyć, ale to jest taka drużyna, że nie oszukujmy się - o dobry i korzystny wynik będzie nam bardzo ciężko. Myślę, że to dobrze, bo później przed nami starcia, w których trzeba będzie wygrywać i punktować - mówi w wywiadzie dla WP SportoweFakty szkoleniowiec.

Stawką spotkania będą trzy oczka, ponieważ obie drużyny rywalizują w grupie granatowej. Kielczanie z kompletem punktów zajmują pozycję lidera, a legionowianie plasują się na czwartym miejscu. Dotychczas szczypiorniści KPR-u zgromadzili jedenaście punktów i mają na swoim koncie cztery zwycięstwa i pięć porażek.

Vive Tauron Kielce - KPR RC Legionowo 08.11.2016, godz. 18:30.

ZOBACZ WIDEO "PZPS dopuścił się grzechu zaniechania w sprawie Leona" (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: