Sparta Oborniki - MTS Kwidzyn. Kwidzynianki wciąż niepokonane

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Reprezentantki Czarnogóry są w złym położeniu
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Reprezentantki Czarnogóry są w złym położeniu

Po sobotnim wyjazdowym zwycięstwie nad AZS-em AWF Warszawa drużyna Sparty Oborniki liczyła na punkty we własnej hali. Jednak w zaległym meczu 6. kolejki I ligi gospodynie musiały uznać wyższość zawodniczek z Kwidzyna, które zwyciężyły 30:28.

W starciu z wyżej notowanym MTS-em Kwidzyn drużyna z Obornik pokazała determinację i udowodniła, że wygrana z AZS-em nie była dziełem przypadku. Zawodniczki prowadzone przez Michała Pietrzaka zapewniły własnej publiczności wiele emocji.

Początek spotkania zdominowały podopieczne Roberta Majdzińskiego, które w 16. minucie po bramce Malwiny Hartman prowadziły już sześcioma bramkami.

Gospodynie spotkania zabrały się jednak za odrabianie strat i wykorzystały moment słabszej gry kwidzynianek. W 20. minucie meczu do bramki Aleksandry Bielak dwukrotnie trafiła rozgrywająca Sparty Alicja Ślęzak i zawodniczki Sparty traciły do rywalek już tylko jedną bramkę. W końcówce pierwszej połowy skuteczniejsze były jednak zawodniczki z Pomorza. Gdy drużyny schodziły na przerwę tablica wyników pokazywała rezultat 12:15.

Drugą część spotkania znacznie lepiej rozpoczęły szczypiornistki Sparty, które raz po raz ogrywały obronę MTS-u i dzięki bramce najskuteczniejszej zawodniczki meczu Agaty Wasiak wyszły na prowadzenie. Dobrze grała też Martyna Matysek. Kwidzynianki aż przez dziewięć minut pierwszej połowy nie mogły oddać celnego strzału na bramkę rywalek. W 40. minucie Alicja Ślęzak powiększyła przewagę Sparty do czterech bramek i MTS miał coraz większe powody do niepokoju.

Zawodniczkom z Kwidzyna udało się jednak uporządkować grę i na kwadrans przed zakończeniem meczu doprowadziły do wyrównania. Dzięki dobrej dyspozycji najskuteczniejszej w ataku Malwiny Hartman oraz Darii Szynkaruk i Joanny Gędłek MTS ponownie zaczął kontrolować sytuację na parkiecie. Kwidzynianki pokonały drużynę z Obornik 30:28 i awansowały na czwarte miejsce w ligowej tabeli. Sparta Oborniki zajmuje dziewiąte miejsce, za MKS-em AZS UMCS Lublin.

SKF KPR Sparta Oborniki - MTS Kwidzyn 28:30 (12:15)

SKF KPR Sparta: Kochańska-Lizewicz - Wasiak 10, Matysek 6, Ślęzak 6, Sowa 3, Żołyniak 1, Gładecka 1, Kaszkowiak 1, Filoda, Durka.
Kary: 6 min. (Sowa, Gładecka, Kaszkowiak - po 2 min.).
Karne: 1/1.

MTS: Bielak - Hartman 9, Szynkaruk 6, Pękala 3, Kowalska 3, Gędłek 3, Zawalich 2, Wąsik 2, Siuda 1, Wicik 1, Czarnik, Chmara.
Kary: 8 min. (Pękala, Hartman, Gędłek, Chmara - po 2 min.).
Karne: 2/3.

Sędziowie: Bartosz Sandurski, Michał Zalewski (Płock).

ZOBACZ WIDEO Nowiński: ten styl biało-czerwonych... Jestem zaskoczony (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)