Turniej w Eldzie: Dwie różne połowy. Kontrolowane zwycięstwo reprezentacji Polski nad Argentyną

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / ZPRP /
Materiały prasowe / ZPRP /
zdjęcie autora artykułu

Za reprezentacją Polski kolejny test. Zespół Biało-Czerwonych w ramach turnieju towarzyskiego w hiszpańskiej Eldzie zmierzył się z Argentyną. Spotkanie zakończyło się kontrolowaną wygraną drużyny Leszka Krowickiego (31:28).

Kadra prowadzona przez szkoleniowca Leszka Krowickiego poszła za ciosem i odniosła kontrolowane zwycięstwo z Argentyną. Zespół Albicelestes nie należy do wymagających przeciwników i to spotkanie z Hiszpanią da nam odpowiedź, w jakiej formie tak naprawdę znajduje się reprezentacja Polski.

Rywalki Biało-Czerwonych utrzymywały się w grze do dziesiątej minuty meczu. Błędy, chaotyczna gra w ataku i świetne interwencje Kordowieckiej spowodowały, że straty drużyny z Ameryki Południowej zaczęły się pogłębiać.

Gdy do siatki trafiła Alina Wojtas, nasze szczypiornistki wygrywały po kwadransie zawodów różnicą sześciu bramek. To nie koniec strzelaniny w hiszpańskiej Eldzie. W 24. minucie po rzucie Nosek reprezentacja Polski prowadziła już "dychą".

Po zmianie stron Argentyna podkręciła tempo i zaczęła odrabiać straty. W drużynie Polek ciężar gry na swoje barki brała dobrze dysponowana Kinga Achruk, co napawa optymizmem przed EHF EURO. Świetnie spisywała się także szczecińska obrotowa, Kamila Szczecina.

ZOBACZ WIDEO Nowiński: ten styl biało-czerwonych... Jestem zaskoczony (źródło: TVP SA)[color=black]

{"id":"","title":""}

[/color]

Mimo wszystko w drugiej połowie skuteczność, wsparcie golkiperki i defensywa Biało-Czerwonych pozostawiała jednak wiele do życzenia. Albicelestes zbyt łatwo dochodziły do pozycji rzutowych i w 55. minucie niespodziewanie doszły podopieczne Leszka Krowickiego na trzy bramki.

Argentyna - Polska 28:31 (11:18)

Argentyna: Carratú, Urban - Iacoi, Bonazzola, Pizzo, Salvado, Gavilan, Uriarte, Mendoza, Crivelli, Casasola, Rosalez, Mena, Sans, Ponce de León, Gandulfo. Karne: 3/5 Kary:

6 min.

Polska: Płaczek, Kordowiecka 1, Gawlik - Drabik 3, Kowalska 2, Kobylińska 4, Janiszewska 2, Kozłowska, Szczecina 5, Królikowska, Grzyb 2, Andrzejewska 1, Nosek 2, Gęga 2, Galińska 1, Achruk 3, Wojtas 3, Rosiak. Karne: 3/3 Kary: 12 min.

Źródło artykułu:
Czy reprezentacja Polski w ostatnim dniu turnieju pokona Hiszpanki?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (28)
avatar
Wielbuond
27.11.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dzisiejszy mecz pokazuje, że my wciąż z karnymi mamy problemy  
avatar
pietro78
27.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie bardzo mogę zrozumiec na czym polega "kruczek" trenera Krowickiego z Grzyb. Ani nie odmładza kadry ani też żadne to wsparcie dla kadry szczególnie w obronie. Z tych dwóch meczów lepsze wraż Czytaj całość
avatar
Grieg
26.11.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Statystyki mają tyle wspólnego z prawdą, co Antarktyda z klimatem tropikalnym - zgadzają się tylko karne, kar mieliśmy w sumie 12 min., a bramki zostały powielone z wczorajszego meczu metodą "k Czytaj całość
avatar
Oleg
26.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie ma co przywiązywać zbyt dużej wagi do wyniku. Rok temu sparingi wyglądały obiecująco, a jak to wyglądało później w fazie grupowej wiadomo. Bardziej martwi, że dziewczyny chciały dokończyć m Czytaj całość
avatar
yes
26.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądałem w TV drugą połowę, powinno jednak być lepiej....