SPR Stal Mielec niezadowolona z pracy sędziów. "Dostawaliśmy kary z rękawa"
SPR Stal Mielec pojechała w niedzielę na Dolny Śląsk po trzecie zwycięstwo z rzędu w PGNiG Superlidze Mężczyzn. Plan się nie powiódł. Trzy punkty zainkasowało MKS Zagłębie Lubin, które wygrało 28:23.
Szkoleniowiec mieleckiego klubu miał do pary arbitrów duże zastrzeżenia. - W jednej połowie dostawaliśmy kary z rękawa, a w drugiej odsłonie znów inne oblicze sędziowania i nie mogliśmy się do tego dostosować - dodał.
- Niemniej przegraliśmy i musieliśmy uznać wyższość przeciwnika. Zespół powalczył. Mam nadzieję, że w następnym meczu podołamy i zagramy jak równy z równym z kolejnym przeciwnikiem - powiedział Sondej.
Do końca pierwszej rundy pozostały jedynie trzy kolejki. Najbliższym rywalem Czeczeńców jest MMTS Kwidzyn, z którym SPR Stal Mielec zmierzy się na wyjeździe.
ZOBACZ WIDEO Człowiek instytucja. Jubileusz Janusza Czerwińskiego (źródło: TVP SA)