Johan Jakobsson rezygnuje z gry dla Flensburga w imię miłości

Getty Images / Stuart Franklin
Getty Images / Stuart Franklin

Johan Jakobsson opuszcza SG Flensburg-Handewitt. Rozgrywający reprezentacji Szwecji postanowił wrócić do ojczyzny, bo na jego grze w Niemczech cierpi jego związek. 29-latek ma zostać zawodnikiem czwartej drużyny ligi szwedzkiej, IK Savehof.

O decyzji Jakobssona donosi portal hballtransfers.com, który powołuje się na szwedzką telewizję, SVT. W rozmowie z nią reprezentant Szwecji wyznał:

- Przede wszystkim chodzi o moją życiową sytuację. Moja dziewczyna mieszka w Szwecji, a ja jestem ciągle w Niemczech. To nie jest dobre - podkreśla.

29-latek trafił do Flensburga w lipcu 2014 roku z duńskiego AaB Aalborg Handbold. W ciągu nieco ponad trzech sezonów wystąpił w 37 meczach w Lidze Mistrzów. Zdobył 72 bramki. W sezonie 2014/15 wywalczył z klubem Puchar Niemiec.

To jego powrót do IK Saevehof. Jakobsson grał już w drużynie z rodzinnego Goeteborga w latach 2005-2011. Rozgrywający nie obawia się, że to krok wstecz w jego karierze.

ZOBACZ WIDEO Człowiek instytucja. Jubileusz Janusza Czerwińskiego (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

- Mam świadomość, że liga szwedzka jest słabsza od niemieckiej, to nie ulega wątpliwości. Chcę jednak utrzymać poziom i zachować miejsce w drużynie narodowej. Moje ambicje się nie zmieniają - zapewnia.

Jakobsson to obecnie podstawowy prawy rozgrywający reprezentacji Szwecji. W 2012 roku wywalczył z kadrą srebro igrzysk olimpijskich w Londynie. Jak na razie rozegrał w drużynie narodowej 111 spotkań i rzucił 237 bramek.

To drugi po Andersie Eggercie zawodnik, który po zakończeniu sezonu 2016/17 opuści Flensburg. Nowe kontrakty z drużyną podpisali Tobias Karlsson, Holger Glandorf, Lasse Svan Hansen i Anders Zachariassen. Umowy wygasają z kolei czterem zawodnikom - to Mattias Andersson, Bogdan Radivojević, Jacob Heinl i Petar Djordjić.

Komentarze (0)