Mam bardziej doświadczony zespół i to zaważyło o zwycięstwie - trenerzy po meczu AZS AWFiS Gdańsk - Ruch Chorzów

Ruch Chorzów dzięki znakomitej grze w końcówce spotkania pokonał w Gdańsku AZS AWFiS w pierwszym meczu play-out. Po spotkaniu wypowiedzieli się trenerzy obu zespołów, Marcin Księżyk i Ireneusz Rudkowski.

Marcin Księżyk (trener Ruchu): W przerwie powiedziałem zawodniczkom krótko i na temat - żeby zrealizowały nasze założenia przedmeczowe. Po pierwszej połowie nie były one bowiem do końca zrealizowane. Początek drugiej połowy nie był taki, jakbym sobie życzył. Końcówka jest zawsze najważniejsza. Moje zawodniczki ją wygrały i jestem z tego zadowolony. Gdańszczanki to młode dziewczyny, jednak walczyły bardzo dobrze w obronie. Mam jednak bardziej doświadczony zespół i to zaważyło o zwycięstwie. Na razie jeszcze nie będę przesądzał tego, czy zajmiemy bezpieczne dziewiąte miejsce. Przed nami pięć spotkań i będą one ciężkie. Kolejny mecz gramy z Warszawą u siebie, jednak nie można niczego przesądzać. To jest piłka ręczna i wszystko się może zdarzyć.

Ireneusz Rudkowski (trener AZS AWFiS): W drugiej połowie zabrakło nam doświadczenia i uspokojenia gry. Poza tym nie wykorzystaliśmy pięciu sytuacji w końcówce i ustawiło to mecz. Później podjęliśmy ryzyko, podwyższyliśmy obronę grając w osłabieniu. Nie przyniosło to jednak rezultatów. Dobrze, że moje zawodniczki podjęły próby rzutowe, jednak niewykorzystywanie tylu sytuacji musi się zemścić.

Komentarze (0)