ME 2016. Ostatnia szansa Węgierek, rewanż za półfinał igrzysk olimpijskich

W piątek (09.12) dobiegnie końca runda wstępna mistrzostw Europy 2016 kobiet. Poznamy ostateczne rozstrzygnięcia w grupach C i D. O pozostanie w turnieju powalczą Węgierki, natomiast najciekawiej zapowiada się pojedynek Norweżek z Rosjankami.

Kim Rasmussen, znany z prowadzenia kobiecej reprezentacji Polski w latach 2010-2016, nie ma jak dotąd wielu powodów do zadowolenia podczas europejskiego czempionatu, rozgrywanego w Szwecji. Prowadzone przez niego Węgierki zanotowały bowiem dwie porażki, co stawia je w trudnym położeniu przed ostatnią serią spotkań grupy C. By móc w ogóle marzyć o awansie do rundy głównej, muszą przede wszystkim odnieść zwycięstwo nad Czarnogórą, mającą aktualnie na swoim koncie 2 punkty.

W drugim piątkowym meczu grupy C zagrają ze sobą Dunki oraz Czeszki. Obie ekipy przystąpią do rywalizacji z pewnym komfortem psychicznym, ponieważ już teraz wiadomo, że żadna z nich nie zakończy udziału w mistrzostwach Europy na pierwszym etapie.

Jeżeli ten pojedynek zakończy się porażką reprezentacji Czech, Węgierki wywalczą promocję do dalszych gier jedynie w przypadku, gdy pokonają Czarnogórki różnicą minimum czterech bramek.

ME 2016, grupa C:

godz. 18.30 Czarnogóra - Węgry 
godz. 20.45 Dania - Czechy

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1. Dania 3 3 0 0 78:69 6
2. Czechy 3 1 0 2 83:83 2
3. Węgry 3 1 0 2 62:64 2
4. Czarnogóra 3 1 0 2 63:70 2

Zmagania w 3. kolejce grupy D rozpoczną się od konfrontacji Rumunek z Chorwatkami. Jej zdecydowanym faworytem są te pierwsze, dodatkowo nakręcone środowym zwycięstwem 22:17 nad reprezentacją Rosji. Wszystko wskazuje na to, że kadra z Bałkanów zakończy udział w szwedzkim turnieju na ostatniej pozycji.

Wisienką na torcie zmagań w rundzie wstępnej będzie natomiast starcie Norweżek z Rosjankami. Obie drużyny wciąż mają w pamięci dramatyczny półfinał igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, zakończony, po dogrywce, triumfem podopiecznych Jewgienija Trefiłowa 38:37. Tym razem przystąpią one do walki z żądzą zrehabilitowania się za słaby występ przeciwko Rumunii. Zwycięzca norwesko-rosyjskiej potyczki zabierze ze sobą bezcenne dwa punkty do następnej rundy.

ME 2016, grupa D:

godz. 18.30 Rumunia - Chorwacja 
godz. 20.45 Norwegia - Rosja

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1. Norwegia 3 3 0 0 80:58 6
2. Rumunia 3 2 0 1 74:66 4
3. Rosja 3 1 0 2 70:71 2
4. Chorwacja 3 0 0 3 68:97 0

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa

Źródło artykułu: