Sparing. Chrobry posmakował innego stylu gry

W ostatnim występie w tym roku szczypiorniści Chrobrego nie walczyli o ligowe punkty, a zaprezentowali się w towarzyskim spotkaniu. Zagrali z dość nietypowym rywalem, bowiem była nim odbywająca tournee po Europie reprezentacja Korei Południowej.

Sabina Szydłowska
Sabina Szydłowska
Chrobry Głogów WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: Chrobry Głogów

Nieczęsto drużyny z PGNiG Superligi mają okazję zmierzyć się z zupełnie innym stylem piłki ręcznej, jaką prezentują azjatyckie zespoły. Reprezentacja Korei Południowej, która jest w trakcie przygotowań do mistrzostw swojego kontynentu najpierw w Niemczech rozegrała kilka spotkań kontrolnych, by w weekend zawitać na Dolny Śląsk i zmierzyć się najpierw z Chrobrym, a dzień później z Zagłębiem.

Piątkowe spotkanie w hali im. Ryszarda Matuszaka przyciągnęło na trybuny dość sporą liczbę kibiców, zaciekawionych rywalizacją swojej drużyny z dość nietypowym przeciwnikiem. Głogowianie przystąpili do ostatniej potyczki w tym roku w mocno okrojonym składzie, gdyż po ostatnim ligowym boju borykają się w wieloma urazami w zespole. W składzie na sparing z Koreańczykami zabrakło doświadczonych graczy: Rafała Stachery, Mariusza Gujskiego, Grzegorza Sobuta, Kamila Sadowskiego, Damiana Krzysztofika, Kacpra Pawłowskiego oraz przebywającego na zgrupowaniu kadry Szymona Sićki. W zespole Chrobrego pojawiły się za to nowe twarze. Trener Jarosław Cieślikowski przetrzebiony mocno skład postanowił uzupełnić juniorami, którzy mieli okazję zaprezentować się szerszej głogowskiej publiczności.

Pierwsza połowa nie należała do gospodarzy. Po dość wyrównanym początku, drużyna z Korei trafiła do bramki Chrobrego kilka razy z rzędu wypracowując sobie dość znaczną przewagę. Głogowianie grając niejednokrotnie w nietypowych dla siebie ustawieniach mieli problem z bardzo dobrze funkcjonującą, niezwykle ruchliwą defensywą gości. Po 30 minutach Chrobry przegrywał 9:16. Jednak po zmianie stron dolnośląska ekipa włączyła wyższy bieg i pokazała się z lepszej, walecznej strony. Miejscowi zdołali zniwelować straty i zbliżyć się do przeciwnika na dwie bramki. Jednak do korzystnego rezultatu w tym spotkaniu trochę zabrakło i głogowianie ulegli reprezentacji Korei Południowej 28:31.

Dla samych zawodników z całą pewnością było to ważne doświadczenie móc z skonfrontować swoje siły z zespołem z Azji. Kibice również mogli być zadowoleni, gdyż zobaczyli ciekawe widowisko z kilkoma naprawdę efektownymi akcjami, które zaprezentowali na parkiecie gości z Dalekiego Wschodu.

Mecz towarzyski:
SPR Chrobry Głogów - Korea Południowa 28:31 (9:16)

ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: to, co przeżyłam, było dla mnie dramatem
Czy konfrontacje drużyn PGNiG Superligi z azjatycką drużyną są atrakcyjne z punktu widzenia kibica?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×