4. dzień MŚ 2017: Manuel Strlek graczem dnia. Niedosyt reprezentacji Polski

W sobotę upłynął czwarty dzień rozgrywanych we Francji mistrzostw świata w piłce ręcznej mężczyzn. Kto zachwycił, a kto rozczarował? O wszystkim dowiecie się z podsumowania WP SportoweFakty.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017

Mecz dnia: Węgry - Chorwacja 

Do najciekawszego spotkania czwartego dnia mistrzostw świata doszło w grupie C, gdzie Chorwacja planowo stawiła czoła Madziarom i wskoczyła na pierwsze miejsce w stawce. Z początku nie zapowiadało się, że Hrvatska sięgnie po drugą wygraną z rzędu. Reprezentacja Węgier na pięć minut przed końcem inauguracyjnej odsłony prowadziła z faworytem różnicą czterech bramek. Ekipę z Bałkanów wybawił z opresji Filip Ivić. Interwencje golkipera Vive Tauronu Kielce pomogły Chorwatom wrócić do meczu, a następnie przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Myślisz, że Polska wyjdzie na mistrzostwach świata z grupy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)