Snajperzy PGNiG Superligi: Witalij Titow odskoczył Mateuszowi Seroce

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Grzegorz Jędrzejewski
WP SportoweFakty / Grzegorz Jędrzejewski
zdjęcie autora artykułu

Choć obaj nie zachwycili w 21. kolejce PGNiG Superligi, to ich pozycja jak na razie jest niezagrożona. Witalij Titow i Mateusz Seroka prowadzą w klasyfikacji strzelców. Nieznacznie lepszy wciąż jest Białorusin.

Titow powiększył swoją przewagę do siedmiu bramek. Prawy rozgrywający KPR RC Legionowo w ostatniej kolejce pięć razy trafił do siatki w meczu z Gwardią Opole (25:23). Jeden ze słabszych występów w sezonie, przynajmniej jeżeli chodzi o dorobek bramkowy, przytrafił się Seroce. Spotkanie w Szczecinie skrzydłowy zakończył z dwoma golami z rzutów karnych.

Na czele peletonu, goniącego liderów, znajduje się Arkadiusz Moryto. Reprezentant Polski w derbach Dolnego Śląsku z Chrobrym Głogów trafił cztery razy i ma na koncie 110 bramek. Za jego plecami wciąż mocno trzyma się najskuteczniejszy obrotowy rozgrywek, Marek Daćko. Granicę 100 ligowych goli przekroczyło sześciu zawodników.

Do dziesiątki przebija się kolejny z kołowych. Damian Krzysztofik w czterech ostatnich występach rzucił aż 27 bramek i tylko jedno trafienie dzieli go od dziesiątego w rankingu Michała Lemaniaka. Mecz w Piotrkowie z jednym golem zakończył najlepszy z zawodników Orlen Wisły Płock Valentin Ghionea i spadł na 12. lokatę.

Najlepsi strzelcy PGNiG Superligi:

ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze

Źródło artykułu: