Debiuty, powroty i dominacja Vistalu Gdynia. Siódemka 24. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  / Aleksandra Zych (GTPR Gdynia)
WP SportoweFakty / / Aleksandra Zych (GTPR Gdynia)
zdjęcie autora artykułu

Portal WP SportoweFakty prezentuje zawodniczki, które w naszej ocenie zasłużyły na miejsce w siódemce 24. kolejki PGNiG Superligi Kobiet. Zestawienie zdominowały szczypiornistki Vistalu Gdynia, które rozbiły w grupie mistrzowskiej Kram Start Elbląg.

Bramkarka: Monika Wąż (Metraco Zagłębie Lubin) [6]

Trzeba przyznać, że na tej pozycji mieliśmy bardzo dużą konkurencję. Dlaczego wybraliśmy akurat Monikę Wąż? Jej postawa miała ogromny wpływ na zwycięstwo Metraco Zagłębia Lubin w emocjonującym meczu z Energą AZS Koszalin. Bramkarka Miedziowych wykazywała się niesamowitym refleksem. Kiedy jej koleżankom nie powodziło się w ataku lub obronie, na posterunku stawała właśnie ona. Na wysokości zadania stanęła również w nerwowej końcówce. Zawodniczka dolnośląskiego klubu obroniła w ostatniej minucie rzut karny, który mógł dać koszaliniankom remis.

Lewe skrzydło: Daria Zawistowska (Pogoń Baltica Szczecin) [9]

W minionej kolejce największe wrażenie na lewym skrzydle zrobiła na nas Daria Zawistowska, która przyczyniła się do pokonania przez Pogoń Balticę mistrza Polski. Po pierwsze, bardzo dobrze zagrała w obronie i z powodzeniem pomagała odcinać drugą linię lubelskiej ekipy od podań. Po drugie, błyskawicznie startowała kontrataków, a jej skuteczność sprawiła, że szczecinianki już w pierwszej połowie odwróciły losy spotkania. Na listę strzelczyń wpisała się łącznie sześć razy.

Lewe rozegranie: Joanna Kozłowska (Vistal Gdynia) [2]

W 24. kolejce Vistal Gdynia rozbił Kram Start Elbląg i umocnił się na pozycji lidera w grupie mistrzowskiej. Zawodniczki z Trójmiasta zniszczyły rywalki defensywą, w której specjalizuje się Joanna Kozłowska. Rozgrywająca w tym spotkaniu błysnęła także w ataku i stanowiła tego dnia duże zagrożenie rzutem z dystansu. Szlagierowe spotkanie zakończyła z dorobkiem siedmiu bramek.

Środek rozegrania: Valentina Blażević (Pogoń Baltica Szczecin) [1]

Jak dotąd nikt jej za grę nie ganił, ani też specjalnie nie chwalił. Valentina Blażević dołączyła do wicemistrza Polski w trakcie rozgrywek i potrzebowała czasu na złapanie odpowiedniego rytmu. Od początku lutego już trochę dni minęło, a reprezentantka Chorwacji rozegrała w weekend bez wątpienia jeden z najlepszych meczów w barwach szczecińskiego klubu. To zawodniczka, która sporo widzi. Jej dobry przegląd boiska przełożył się na kilka, naprawdę niezłych asyst oraz cztery bramki. Rozgrywająca z Bałkanów nie podejmowała pochopnych decyzji i poprowadziła swój zespół do zwycięstwa nad MKS Selgrosem Lublin.

Prawe rozegranie: Aleksandra Zych (Vistal Gdynia) [1]   Witamy po przerwie! Aleksandra Zych, która przez długi czas zmagała się z bolesną kontuzją barku, zaczyna odzyskiwać dawny blask. Już na samym początku spotkania pokazała szczypiornistkom Kram Startu Elbląg, że nie będą miały z nią łatwo. Nie chodzi tu tylko obronę, ale też o kapitalną postawę w ataku. Po świetnej pierwszej połowie rywalki zaczęły zwracać na nią szczególną uwagę, ale nie przeszkodziło to rozgrywającej Vistalu Gdynia w powiększeniu swojego indywidualnego dobytku. W niedzielę rzuciła łącznie siedem bramek.

Prawe skrzydło: Katarzyna Janiszewska (Vistal Gdynia) [7]

Niesamowicie szybka i niesamowicie skuteczna. Gdy startowała do kontrataków, elblążankom pozostało tylko obserwowanie, czy z tej akcji padnie bramka. Ani defensywa Kram Startu, ani Sołomija Szywierska nie mogły znaleźć na Katarzynę Janiszewską sposobu. Skrzydłowa Vistalu Gdynia po raz kolejny pokazała, że znajduje się w iście reprezentacyjnej formie. W ostatnim meczu rzuciła dziewięć bramek.

Kołowa: Joanna Szarawaga (Vistal Gdynia) [7]

To dla kołowej Vistalu Gdynia wyjątkowy czas. Pod nieobecność Patrycji Kulwińskiej, Joanna Szarawaga stała się pierwszą obrotową gdyńskiej drużyny i częścią reprezentacji narodowej. Zawodniczka ekipy z Trójmiasta nie schodzi poniżej określonego poziomu. W arcyważnym spotkaniu z Kram Startem Elbląg łatwo uwalniała się z objęć rywalek i wpisała się na listę strzelczyń pięć razy. To jeszcze nie wszystko. Szczypiornistkę należy wyróżnić za twardą i mocną postawę w obronie.

Władysława Belmas
Władysława Belmas

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Adrianna Płaczek (Pogoń Baltica Szczecin) [13] Lewe skrzydło: Władysława Belmas (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [1] Lewe rozegranie: Moniky Karla Novais Bancilon (Pogoń Baltica Szczecin) [5] Środek rozegrania: Paula Mazurek (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk) [2] Prawe rozegranie: Romana Roszak (Energa AZS Koszalin) [7] Prawe skrzydło: Agnieszka Jochymek (Metraco Zagłębie Lubin) [4] Kołowa: Andleja Ivanović (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [5]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu WP SportoweFakty.

Źródło artykułu:
Na tytuł najlepszej zawodniczki 24. kolejki zasługuje najbardziej...
Monika Wąż (Metraco Zagłębie Lubin)
Daria Zawistowska (Pogoń Baltica Szczecin)
Joanna Kozłowska (Vistal Gdynia)
Valentina Blażević (Pogoń Baltica Szczecin)
Aleksandra Zych (Vistal Gdynia)
Katarzyna Janiszewska (Vistal Gdynia)
Joanna Szarawaga (Vistal Gdynia)
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)