Chrobry nie składa broni mimo problemów kadrowych

WP SportoweFakty / ANNA DEMBIŃSKA
WP SportoweFakty / ANNA DEMBIŃSKA

Bez Rafała Biegaja i Arkadiusz Miszki oraz najprawdopodobniej również bez Kamila Sadowskiego wystąpi w środę w Szczecinie Chrobry Głogów. Dolnośląska drużyna ma spore problemy kadrowe, ale mimo tego nie zamierza składać broni.

- Przez wąską kadrę nie mamy komfortu rotowania zawodnikami praktycznie od początku sezonu, ale nie może to w żadnym wypadku decydować o naszym podejściu do rywalizacji. Jedziemy do Szczecina po wygraną - zapewniał we wtorek trener Jarosław Cieślikowski.

Doświadczony szkoleniowiec w meczu o Dziką Kartę PGNiG Superligi z Sandra Spa Pogonią będzie miał do dyspozycji najpewniej czternastu zawodników. Najpewniej, bo liczba nieobecnych - z dwóch - może jeszcze wzrosnąć.

- Pewne jest to, że nie zagra Rafał Biegaj, który ma kontuzję kolana i Arek Miszka, który ma problem z barkiem. Co do reszty zawodników - zadecydujemy przed samym meczem - dodawał Cieślikowski.

Wśród tych, o których występie decyzja zapadnie tuż przed rozpoczęciem spotkania, jest Kamil Sadowski. Prawy rozgrywający, jedyny leworęczny zawodnik Chrobrego w drugiej linii, ma problem z pachwiną. Nieoficjalnie mówi się, że na boisko nie wybiegnie.

Początek środowego spotkania o godz. 18:30. Transmisja z meczu w Canal+Sport, a relacja "na żywo" na WP SportoweFakty.

Mecz jest częścią akcji Trophy Tour 2017. Kibice, którzy pojawią się tego dnia w hali, będą mogli zobaczyć oraz zrobić sobie zdjęcie z pucharem dla zwycięzcy PGNiG Superligi. Partnerem akcji jest Suzuki.

ZOBACZ WIDEO PSG gromi, świetny mecz Cavaniego. Zobacz skrót spotkania z EA Guingamp [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)