Białoruś - Polska. Znamy składy! Bez niespodzianek w obu drużynach

Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017
Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017

Znamy składy reprezentacji Polski i Białorusi na popołudniowy mecz eliminacji Mistrzostw Europy 2018 piłkarzy ręcznych. Obie drużyny wystąpią w najsilniejszych kadrach. Początek spotkania o 17:00.

Niespodzianek w składach obu ekip brakuje, bo tak naprawdę nie mogło ich być. Meczową kadrę Polaków poznaliśmy już kilka dni temu - Tałant Dujszebajew od początku zgrupowania w Płocku miał do dyspozycji 16 zawodników i tylu zabrał do Mińska.

To co istotne, to powroty, a tych w naszej reprezentacji jest aż pięć. Przeciw Białorusi pierwszy mecz w kadrze od igrzysk w Rio zagra Michał Jurecki. To on będzie kapitanem drużyny. Po pół roku do zespołu wracają też Karol Bielecki, Krzysztof Lijewski, Mateusz Kus i Kamil Syprzak.

Selekcjoner białoruskiego zespołu Jurij Szewcow również postawił na sprawdzonych graczy. Do kadry na czwartkowy mecz zabrał aż 13 zawodników, którzy w styczniu zagrali na mistrzostwach świata we Francji. Nowe twarze w drużynie to Artur Karwacki i Artsiom Kułak. Do zespołu wraca też Maksim Babiczew.

Spotkanie w Mińsku poprowadzą litewscy sędziowie Mindaugas Gatelis i Vaidas Mazeika. Dla Polaków to mecz o wszystko - jeśli przegrają, praktycznie stracą szanse na wyjazd na Euro.

Początek meczu o 17:00. Transmisja w TVP Sport, a relacja "na żywo" na WP SportoweFakty.

Eliminacje ME 2018, grupa 2:

Białoruś - Polska / 4 maja, godz. 17:00
Białoruś:

Maczkiewicz, Sałdacenka - Browka, Kulesz, Babiczew, Puchowski, Rutenka, Szyłowicz, Jurynok, Baranow, Karwacki, Podszywałow, Karalek, Titow, Kułak, Gajduczenko

Polska: Malcher, Morawski - Daćko, Lijewski, Łyżwa, Jachlewski, Krajewski, Bielecki, Kus, Jurecki, Syprzak, Moryto, Daszek, Przybylski, Paczkowski, Chrapkowski

ZOBACZ WIDEO FC Barcelona Lassa z 24. tytułem mistrza ligi ASOBAL

Komentarze (10)
avatar
j.kul
5.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nasza kadra i ich gra to paranoja i porazka az wsty to pokazywac -a zwlaszcza trener oderwany od pluga udaje wielkiego szkoleniowca -zrobic z tym pozadek i pogonic go skad przyblakal sie 
avatar
Wojciech Olszewski
4.05.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Kuźwa, trzy godziny po meczu !!! Upił się ktoś czy nie panujecie nad waszym tabloidem ?! 
avatar
Kazek z Chicago USA
4.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I nie przezyli!? Moze wreszcie, ktos zacznie myslec i wyciagac wnioski z tych doborow "starych" graczy!? To nie ma sensu w zadnym wypadku. Odmlodzic i zaczac cwiczyc, szkolic i grac w p.reczna Czytaj całość
avatar
wawiak
4.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba najlepsze co mamy.
Wynik jaki będzie taki będzie. Nie pozostaje nic innego jak czekać. Może z tego coś się wykluje. 
avatar
Mik
4.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W jednym z artykułów piszą ,że Rutenka zakończył karierę, a tu tymczasem w kadrze meczowej jest Rutenka. To jakiś inny zawodnik o zbieżnym nazwisku?