Półfinał PGNiG Superligi bez Pawła Paczkowskiego?

Na jednym z ostatnich treningów przed pierwszym półfinałem PGNiG Superligi Paweł Paczkowski doznał kontuzji stawu skokowego. Jego udział w meczu z MMTS-em Kwidzyn stoi pod znakiem zapytania.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Na zdjęciu Paweł Paczkowski WP SportoweFakty / TOMASZ FĄFARA / Na zdjęciu Paweł Paczkowski

Reprezentant Polski w jednej z akcji niefortunnie spadł na stopę jednego z kolegów i nie dokończył treningu. W piątek przeszedł wstępną diagnostykę. Dopiero po wieczornym rezonansie magnetycznym okaże się, jak poważna jest to kontuzja. - Na pewno uszkodzona jest torebka stawowa, ale żeby określić uszkodzenie innych struktur potrzebne są kolejne badania - mówi Paczkowski.

Prawego rozgrywającego nie omija pech w tym sezonie. 23-latek kilka razy pauzował w końcówce 2016 roku, a z powodu kontuzji stawu łokciowego pod dużym znakiem zapytania stał jego udział w styczniowych mistrzostwach świata. W razie absencji Paczkowskiego, do dyspozycji Tałanta Dujszebajewa pozostaje Krzysztof Lijewski. Na prawej stronie może też zagrać młody Branko Vujović.

Vive Tauron Kielce rozpoczyna rywalizację o finał PGNiG Superligi. W sobotę o godzinie 13.00 zmierzy się na wyjeździe z MMTS-em Kwidzyn.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: zabójczy tercet Barcy rozbił rywala! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy strata Pawła Paczkowskiego byłaby dużym osłabieniem Vive?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×