Sporo zmian w Mielcu. Trzech rozgrywających opuszcza Stal

WP SportoweFakty / Anna Dembińska / Dementiew w barwach Stali
WP SportoweFakty / Anna Dembińska / Dementiew w barwach Stali

Marcin Miedziński i Siergiej Dementiew dołączyli do Ołeksandra Kyrylenki. Cała trójka opuszcza Stal Mielec. A możliwe, że to nie koniec odejść z klubu.

O tym, że Kyrylenko żegna się z podkarpackim zespołem, pisaliśmy kilka dni temu. Ukrainiec, jeden z najlepszych środkowych rozgrywających ligi, nie dogadał się z działaczami i nie zdecydował się na przedłużenie umowy.

Swojej przygody ze SPR Stalą Mielec nie będzie kontynuować także Marcin Miedziński. Orlen Wisła Płock była gotowa przedłużyć wypożyczenie, ale rozgrywający nie zdecydował się na ten wariant i wybrał ofertę jednego z klubów PGNiG Superligi. Zawodnikiem poważnie interesowały się Meble Wójcik Elbląg i Zagłębie Lubin.

Z Mielca wyjeżdża Siergiej Diemientjew, ale Rosjanin nie opuszcza Polski. Jeden z liderów Stali także znajdował się na celowniku dwóch drużyn z Superligi i najprawdopodobniej trafi do Sandry Spa Pogoni Szczecin.

Odejścia wspomnianej trójki to spore osłabienia Czeczeńców. Kyrylenko wyrobił sobie renomę jednego z najlepszych playmakerów w lidze, Miedziński rozegrał kilka świetnych spotkań, z kolei Dementjew rozkręcił się pod koniec sezonu.

ZOBACZ WIDEO Polska Anthonym Joshuą siatkówki? Mateusz Bieniek jest za

W kolejce do odejścia czekają jeszcze Dariusz Kubisztal, Jakub Kłoda i Michał Krygowski, ale niewykluczone, że Stal zdecyduje się przedłużyć z nimi umowy. Wszystko zależy od przebiegu rozmów z potencjalnymi nowymi graczami.

Kto trafi do Mielca? Wokół składu na przyszły sezon pojawia się sporo spekulacji. Klub szuka na Bałkanach następcy Kyrylenki, prawdopodobnie w zespole pojawi się też kolejny szczypiornista z tej części Europy. Możliwe, że Stal wzmocni rozgrywający od lat występujący w Superlidze, który przed kilkoma sezonami reprezentował barwy mielczan.

- Liczę, że uda zbudować się silniejszy skład, dysponując takim samym budżetem jak w tym sezonie. Poza tym, mam nadzieję, że ominą nas problemy kadrowe i Wiktor Kawka wraz z Michałem Wypychem wspomogą nas w większym wymiarze czasowym - mówi prezes klubu, Paweł Wacławik.

Źródło artykułu: