- Zależy mi tylko na tym aby pokonać Dinamo. To będzie satysfakcja za ewentualne niepowodzenie, chociaż uważam, że jesteśmy w stanie odrobić straty. Tym bardziej, że Rosjanki niczym nas nie zaskoczyły i teraz one będą mogły narzekać na trudy podróży. Wyprawa na pierwszy mecz kosztowała nas wiele sił, których później zabrakło w meczu - powiedziała dla Dziennika Wschodniego zawodniczka SPR Safo Lublin, Dorota Malczewska.
Źródło artykułu: