Zawodnik ze szkła. Kolejna poważna kontuzja Xaviera Barachet

Pech nie opuszcza Xaviera Baracheta. Trzykrotny mistrz świata po raz kolejny długo odpocznie od piłki ręcznej. Francuz doznał poważnego urazu nadgarstka.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Xavier Barachet w reprezentacyjnej koszulce Getty Images / Xavier Barachet w reprezentacyjnej koszulce

Staw barkowy, skokowy, biodrowy, kość łódeczkowata, ścięgno podkolanowe, kciuka, stopy, więzadła krzyżowe w kolanie. Lista do powtórki z anatomii? Nie, to kontuzje Baracheta z ostatnich kilku lat. Francuz pewnie sam nie pamięta sezonu wolnego od poważnego urazu. Tym razem nie wytrzymał lewy nadgarstek.

Po nieudanej przygodzie z Paris Saint-Germain, naznaczonej oczywiście dolegliwościami zdrowotnymi, Barachet przeniósł się do Saint Raphael Var HB, gdzie chciał odbudować formę. W nowym klubie nie zdążył nawet zadebiutować w lidze, a już musiał udać się do ortopedy. Prawy rozgrywający nabawił się urazu w meczu towarzyskim z Nimes. Jego pracodawca rozgląda się powoli za nowym graczem do drugiej linii.

Niegdyś wielki talent ponownie znalazł się na zakręcie. Po wywalczenie złota na MŚ w 2009 roku (jako 20-latek) i na mistrzostwach Europy rok później, przepowiadano mu wielką karierę. Barachet sięgnął jeszcze po złoto olimpijskie w Londynie i dwa razy triumfował z kolegami w MŚ.

ZOBACZ WIDEO: #dzieńdobryLatoWP: zawody enduro w Bełchatowie

Od 2013 roku częściej przebywa na L4, niż na parkiecie. Stracił kilka wielkich turniejów, w kadrze grywał okazyjnie. Francuz znowu musi uzbroić się w cierpliwość. Kontuzja nadgarstka prawdopodobnie wyeliminuje go z gry na kilka miesięcy.

Czy Xavier Barachet nie wykorzystał skali swojego talentu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×