ME 2018: spóźniona pogoń Szwedów. Piorunujący początek przesądził o triumfie Islandii

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017 / Na zdjęciu: reprezentant Islandii, Gudjon Valur Sigurdsson
Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017 / Na zdjęciu: reprezentant Islandii, Gudjon Valur Sigurdsson
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Islandii udanie zainaugurowała udział w mistrzostwach Europy 2018. W pierwszym meczu grupy A ograła Szwecję 26:24.

O sukcesie Islandczyków zadecydował przede wszystkim przebieg początkowych fragmentów rywalizacji. Rozpoczęli oni ją wybornie za sprawą kapitalnej dyspozycji bramkarza Bjorgvina Palla Gustavssona, który bronił jak w transie.

Dzięki temu jego zespół szybko odskoczył na 6:1. Ale na tym ucieczka się nie zakończyła. W polu bowiem świetnie spisywał się rozgrywający Olafur Andres Gudmundsson, regularnie posyłający piłkę do szwedzkiej bramki. Kiedy Islandia wygrywała 14:5, wydawało się, że emocje w tym spotkaniu zakończyły się już przed przerwą.

W drugiej połowie Szwedzi w końcu nieco się pozbierali. Po kilku obronach Mikaela Appelgrena stopniowo zaczęli niwelować dystans do rywali, ale długo czynili to w zdecydowanie zbyt wolnym tempie, by móc myśleć o odwróceniu losów meczu.

Ale z czasem Islandczyków też dopadł poważny kryzys, co sprawiło, że w 55. minucie podopieczni Kristjana Andressona mieli już tylko trzy trafienia straty (20:23). Kiedy jednak potem Aron Palmarsson zdobył gola na 26:21, stało się jasne, że to Islandia rozpocznie udział w mistrzostwach Europy od zwycięstwa. Trzy kolejne rzucone przez Szwedów gole na nic już się zdały.

ME 2018, grupa A:

Szwecja - Islandia 24:26 (8:15)

Szwecja: Palicka, Appelgren - Gottfridsson 6, Jeppsson 4, Nilsson 3, Zachrisson 3, Lagergren 2, Nielsen 2, Tollbring 2, Ekberg 1, Jakobsson 1, Arnesson, Darj, Henningson, Pettersson, Wanne. Karne: 0/2 Kary: 8 min. (Nielsen - 4 min., Jakobsson, Jeppsson - po 2 min.).

Islandia: Gustavsson, Bjorgvinsson - Gudmundsson 7, A. Gunnarsson 5, Karason 5, Sigurdsson 5, Palmarsson 3, Smarason 1, Arnarsson, Atlason, Elisson, Gislason, B. Gunnarsson, Hallgrimsson, Kristjansson, Magnusson. Karne: 4/5 Kary: 4 min. (Arnarsson - 4 min.)

Sędziowie: Gjorgi Naczewski, Slade Nikołow (Macedonia). Widzów: 8700.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Szwecja 3 2 0 1 89:82 4
2 Chorwacja 3 2 0 1 92:79 4
3 Serbia 3 1 0 2 76:88 2
4 Islandia 3 1 0 2 74:82 2

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: takie rzeczy tylko w Rosji! Hokeiści pobili się na imprezie [color=#000000]

[/color]

Źródło artykułu:
Czy Islandia zostanie zwycięzcą grupy A?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Grzymisław
12.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wspaniały okres Islandii do około 40-tej minuty, a później Szwedzi zaczęli grać swoje i zupełnie wszystko się posypało. Także Palmarsson i spółka stracili szanse na naprawdę monumentalne zwycię Czytaj całość
avatar
fanka_sportu
12.01.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz Islandia tak dobrze rozpoczęła Mistrzostwa Europy