Karygodne zachowanie trenera Chorwatów. Lino Cervar zatrzymał kontrę Białorusinów!

Getty Images / MARTIN ROSE / Na zdjęciu: Lino Cervar
Getty Images / MARTIN ROSE / Na zdjęciu: Lino Cervar

Mały skandal podczas mistrzostw Europy szczypiornistów. Trener Chorwatów, Lino Cervar, zatrzymał Białorusina biegnącego do ataku, co umknęło uwadze sędziów spotkania. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery.

Chorwaci po bardzo wyrównanym boju pokonali Białorusinów 25:23 i zachowali szansę na medal mistrzostw Europy, rozgrywanych na ich parkietach. Losy zwycięstwa ważyły się do ostatniej minuty, rywale na 40 sekund przed końcem wyprowadzali akcję na remis 24:24.

Wtedy doszło do niecodziennej sytuacji. Przy linii bocznej trener Chorwatów, Lino Cervar, objął biorącego udział w akcji Artura Karwackiego i wybił go z rytmu.

Całego zdarzenia nie zauważyli rosyjscy arbitrzy Nikołaj Wołodkow - Jewgienij Zotin. Po chwili odgwizdali Białorusinom grę pasywną i Chorwaci po kontrze zapewnili sobie zwycięstwo 25:23.

68-letni Cervar, znany ze swojej żywiołowości, w trakcie spotkań jest bardzo aktywny przy linii bocznej. Tłumaczył potem, że sytuacja była przypadkowa. - To nie miało żadnego znaczenia. Przechodziłem z lewej na prawą stronę i doszło do małej kolizji z Białorusinem - mówi selekcjoner Chorwatów w rozmowie z "Blic Sport". Cervar twierdzi też, że nie przekroczył swojej strefy.

Europejska Federacja Piłki Ręcznej na razie nie odniosła się do zachowania Chorwata. W trakcie spotkanie obserwatorem z ramienia EHF był Polak Mirosław Baum.

AKTUALIZACJA:

EHF wszczął postępowanie dyscyplinarne w sprawie Cervara. Do godz. 17.00 trener miał wyjaśnić całe zajście.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Tomasz Wiśniewski to za mało. Azoty rozstrzelały Stal
[color=#000000]

[/color]

Źródło artykułu: