Liga Mistrzów: wyrównany mecz w Skopje. Wygrana Lwów z korzyścią dla Wisły

Materiały prasowe / Uros Hocevar/EHF / Na zdjęciu: zawodnicy Vardaru Skopje
Materiały prasowe / Uros Hocevar/EHF / Na zdjęciu: zawodnicy Vardaru Skopje

Po wyrównanym meczu, Vardar Skopje zwyciężył 34:30 z węgierskim Pick Szeged w 12. kolejce Ligi Mistrzów. W innym spotkaniu grupy A, Rhein Neckar Loewen zagrało dla Orlenu Wisły, zwyciężając 32:28 z IFK Kristianstad.

Lider grupy A, Vardar Skopje podejmował na własnym parkiecie MOL-Pick Szeged, drużynę z piątej lokaty, mającą jeden punkt mniej od Rhein-Neckar Loewen.
Mistrzowie Niemiec po zwycięstwie FC Barcelony nad Orlenem Wisłą Płock (28:27) tracili do Katalończyków już 4 punkty. Dlatego pojedynek z IFK Kristianstad mógł rozstrzygnąć o cel, w jaki mierzą Lwy w europejskich rozgrywkach

Na pewno dla Nikolaja Jacobsena priorytetem jest obrona mistrzowskiego tytułu, a Szwedzi marzą o wyjściu z grupy, kosztem RK PPD Zagrzeb i Wisły Płock. 
Mistrzowie Macedonii zwyciężyli nie bez problemu, 34:30 z Pickiem Szeged i z 20 punktami przewodzą nad resztą stawki. Pierwsza połowa starcia była niezwykle wyrównana, pojedynczy błąd w defensywie gości i skutecznie zakończony kontratak przez Daniiła Sziszkariewa, zdecydował o prowadzeniu Vardaru - 16:14 do przerwy.

Pierwszoplanowymi postaciami w ekipie Raula Gonzaleza byli Timur Dibirow i Luka Cindrić. Pierwszy dobrze biegał do kontr, po jednej z nich prowadzenie piłkarzy ze Skopje wzrosło do czterech trafień (19:15). Na grze drugiego opierała się większość akcji gospodarzy, po jednej z kolejnych indywidualnych akcji różnica w hali Jane Sandansky'ego utrzymywała się do 40. minuty.

Pick nie złożył jednak broni i dążył do wyrównania, kontaktowy gol był udziałem Stefana Sigurmannssona (25:26). Kolejne kilka minut to gra bramka za bramkę, a zwycięzcę poznaliśmy na trzy minuty przed końcem czasu. Dmitrij Żytnikow oddał niecelny rzut, a Sziszkariew zwiększył prowadzenie (31:29).

Dobrą wiadomością dla Nafciarzy jest wygrana Rhein Neckar Loewen z Kristianstad, bezpośrednim rywalem o szóste miejsce w grupie A. Przez pierwszy kwadrans trwała wyrównana walka, a skutecznością popisywał się Olafur Andres Gudmundsson (6:6).

Jeszcze przed przerwą przewaga drużyny w żółto-czarnych kostiumach wzrosła do czterech oczek po bramce Patricka Groetzkiego (14:10). Taka różnica bramkowa utrzymywała się również w drugiej odsłonie do 50 minuty, kiedy Gudmundsson rzucił kontaktowego gola (21:22).

Ostatecznie próbę nerwów wytrzymał niemiecki zespół, zdobywając kilka bramek po kontratakach Bogdana Radivojevicia. Dobrze poczynaniami kolegów kierował dobrze dysponowany, Mads Mensah Larsen, który przypieczętował korzystny rezultat meczu (32:27).

Liga Mistrzów, 12. kolejka, gr A. 

Vardar Skopje - MOL-Pick Szeged 34:30 (16:14)

Najlepsi strzelcy: dla Vardaru - Timur Dibirov - 11, Luka Cindrić - 6, Daniił Sziszkariew - 5, dla Picku - Ivan Srsen - 7, Dmitrij Żytnikow - 5,

Rhein-Neckar Loewen - IFK Kristianstad 32:28 (16:14)

Najlepsi strzelcy: dla RNL - Bogdan Radivojevic, Mads Mensah Larsen - po 5, Patrick Groetzki, Andre Schmid - po 4, dla IFK - Olafur Andres Gudmundsson - 9, Albin Lagergren - 7.

ZOBACZ WIDEO: Tadeusz Mieczyński: Kamil Stoch to obok Adama Małysza jeden z największych skoczków wszech czasów

Komentarze (0)