Ważna zmiana zasad losowania ME 2020. EHF chce uniknąć awantury

Serbowie i reprezentacja Kosowo nie mogą trafić do jednej grupy el. ME 2020 - zdecydowała Europejska Federacja Piłki Ręcznej. Decyzja ma związek z napięciem dyplomatycznym między tymi państwami.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Polskie juniorki przygotowują się do MŚ U-18 Getty Images / Polskie juniorki przygotowują się do MŚ U-18
Niedawno podczas el. MŚ juniorek doszło do wielkiego skandalu. Serbowie, gospodarze turnieju, którzy nie uznają niepodległości Kosowa, nie pozwolili, by doszło do spotkania między tymi reprezentacjami.

EHF próbował interweniować, zdecydował, że mecz odbędzie się bez hymnów i flag narodowych, ale na niewiele się to zdało. Serbscy fani otoczyli halę w Kovilovie i musiała interweniować policja. Mecz oczywiście odwołano, gospodynie zdyskwalifikowano, a turniej zawieszono, bo Serbowie nie chcieli pozwolić, by reprezentantki Kosowa wyszły na parkiet w kolejnych spotkaniach. EHF wciąż nie wydał wyroku w tej sprawie.

Władze piłki ręcznej, nauczone doświadczeniem z rywalizacji juniorek, nie chcą dopuścić do sporu w el. ME 2020. Kosowo i Serbia na pewno nie trafią do jednej grupy.

Według zasad losowania, najpierw zespoły z pierwszych trzech koszyków zostaną rozlokowane do poszczególnych grup. Kosowo, przydzielone do ostatniego zestawu, jako pierwszy z outsiderów pozna rywala - trafi do grupy, w której nie znajdą się Serbowie. Dopiero wtedy pozostałe drużyny z czwartego koszyka poznają swoich rywali.

Losowanie odbędzie się 12 kwietnia w Trondheim o godz. 19.00. Polacy znaleźli się w drugim koszyku. Po raz pierwszy do ME 2020 zakwalifikują się aż 24 reprezentacje.

ZOBACZ WIDEO Polacy z Czechami bez koncentracji. "Dobrze, że nas nie rozgromili"
Czy decyzja EHF jest słuszna?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×