Ukraina: dobry występ Pawła Paczkowskiego. HC Motor rozgromił ZTR w meczu na szczycie
HC Motor Zaporoże, trenowany przez Patryka Rombla, z Pawłem Paczkowskim w składzie, rozgromił kolejnego rywala. Tym razem na rozkładzie etatowego mistrza Ukrainy znalazł się lokalny rywal, ZTR Zaporoże (46:20). Polak rzucił siedem bramek.
Otworzył za to wynik środowego pojedynku już w 38. sekundzie. Później wraz z kolegami stopniowo budował przewagę nad rywalem. Przyspieszenie nastąpiło od stanu 9:7 w 13. minucie. Gospodarze zdobyli siedem kolejnych bramek i już w pełni kontrolowali spotkanie. Do przerwy przewaga wynosiła trzynaście trafień, a ostatnie z nich ponownie zaliczył Polak.
Początek drugiej połowy znów toczył się praktycznie bramka za bramkę. Kolejny celny rzut Paczkowskiego, w 40. minucie, otworzył serię ciosów, która wyśrubowała ostatecznie wygraną do okazałych rozmiarów. Rozgrywający Biało-Czerwonej reprezentacji trafił w sumie siedem rzutów, pomylił się tylko dwa razy i dołożył stratę.
Po tym spotkaniu liderem tabeli ligi ukraińskiej jest wciąż ZTR. Motor jest drugi, ze stratą dwóch punktów. To nie pomyłka. Zespół Rombla ma jednak rozegrane aż pięć spotkań mniej niż lokalny rywal z Zaporoża. W kolejnym meczu ligowym podopieczni polskiego trenera zmierzą się w sobotę z zespołem Donbass Mariupol.
Liga ukraińska: 30. kolejka:
HC Motor Zaporoże - ZTR Zaporoże 46:20 (23:10)
Najwięcej bramek: dla Motoru - Paweł Paczkowski i Artem Kozakiewicz - po 7, Dmitrij Doroszczuk 6; dla ZTR-u - Denis Tiszczenko 5, Rusłan Gonczarow 4, Igor Odinokow 3.