PGNiG Superliga Kobiet: wygrana gdynianek na pożegnanie

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Joanna Szarawaga
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Joanna Szarawaga

Drużyna GTPR-u Gdynia, z której po sezonie odejdzie najpewniej większość kluczowych zawodniczek pokonała SPR Pogoń Szczecin 32:27. Niestety podobnie jak w poprzednich spotkaniach, w Trójmieście nie dopisali kibice.

Gdyński klub zdecydowanie nie zrobił kroku do przodu. Po zdobyciu mistrzostwa Polski, już w trakcie sezonu zaczęła sypać się drużyna. Znamienne jest, że w ostatnim spotkaniu zagrało tylko sześć zawodniczek starszych niż z rocznika 1998, a większość z nich jest łączona z innymi klubami.

Mimo że Pogoń przyjechała do Gdyni w pełnym, szesnastoosobowym składzie, od samego początku przeważały zawodniczki Marcina Markuszewskiego. Niezwykle aktywna w pierwszej fazie meczu była Kinga Gutkowska i to po jej bramce w 7. minucie było już 6:2 dla gospodyń.

Pogoń starała się zmienić sytuację na boisku, ale przez długi czas się to nie udawało i GTPR wyszedł nawet na pięciobramkowe prowadzenie. W końcu jednak szczecinianki, które w tym sezonie również nie grają o najwyższe cele, zaczęły odrabiać straty.

Kiedy na siedem minut przed przerwą do gdyńskiej bramki trafiła Daria Zawistowska, było już tylko 12:10 dla gospodyń. Ostatecznie I połowa zakończyła się jednak rezultatem 17:13, a jej wynik ustaliła celnym rzutem karnym Aneta Łabuda.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: co za mecz! Gwardia Opole pokonała potęgę

Po zmianie stron, przez długi czas utrzymywało się kilkubramkowe prowadzenie GTPR-u, które po rzucie Pauliny Uścinowicz, na 13 minut przed ostatnim gwizdkiem wynosiło znów pięć bramek różnicy. Wówczas jednak Pogoń zaczęła budować swoją serię. Sygnały do ataków dała Agata Cebula, a trzy kolejne bramki rzuciła Natalia Nosek. Na tablicy wyników widniał rezultat 25:24.

GTPR nie oddał jednak zwycięstwa. Gospodynie zdominowały rywalki w końcówce i wygrały ostatecznie 32:27. Nielicznych gdyńskich kibiców będących na trybunach z pewnością teraz bardziej jednak interesuje, czy w kolejnym sezonie GTPR znów będzie grał o wysokie cele, choćby o pierwszą szóstkę.

GTPR Gdynia - SPR Pogoń Szczecin 32:27 (17:13)

GTPR: Kordowiecka, Kamińska, Chodakowska - Szarawaga 7, Łabuda 6, Gutkowska 6, Pękala 5, Machado Matieli 4, Janiszewska 1, Małecka 1, Śliwińska 1, Uścinowicz 1.
Karne: 6/8.
Kary: 6 min. (Pękala, Gutkowska, Machado Matieli - po 2 min.).

SPR Pogoń: Krupa, Zimny - Zawistowska 6, Nosek 5, Koprowska 5, Bancilon 4, Kochaniak 3, Cebula 1, Urbańska 1, Królikowska 1, Gadzina 1 oraz Senderkiewicz, Janas, Maarcikova, Noga.
Karne: 1/2.
Kary: 10 min. (Noga, Urbańska, Królikowska, Zawistowska, Kochaniak - po 2 min.).

Sędziowie: Młyński (Zwoleń), Puszkarski (Legionowo).
Delegat ZPRP: Ireneusz Cieśliński (Elbląg).

Widzów: 150.

Źródło artykułu: