Dodatkowych pieniędzy nie będzie? Prezydent miasta odpowiada. "Zarząd Startu Elbląg jest nieudolny"

Ze środowej konferencji prasowej z udziałem prezydenta i kierownika referatu sportu wynika, że Kram Start Elbląg o dodatkowych pieniądzach z miasta będzie musiał już raczej zapomnieć.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
zawodniczki Kram Startu Elbląg WP SportoweFakty / ANNA DEMBIŃSKA / Na zdjęciu: zawodniczki Kram Startu Elbląg
We wtorek w mediach ukazał się oficjalny komunikat Elbląskiego Klubu Sportowego, w którym pojawiły się informacje na temat aktualnej kondycji finansowej Kram Startu. EKS do zamknięcia budżetu na sezon 2018/2019 potrzebuje dodatkowych pieniędzy.

- W trudnej sytuacji finansowej, w której klub się znalazł zwróciliśmy się z prośbą do Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego oraz do Przewodniczącego Rady Miejskiej w Elblągu Marka Pruszaka o dodatkowe wsparcie finansowe. Prezydent odmówił zagwarantowania dodatkowych środków, a Przewodniczący bez formalnego wniosku Prezydenta do Rady Miejskiej nie jest w stanie przeprowadzić zmian w budżecie miasta - poinformował prezes Stanisław Tomczyński.

Słowa sternika klubu szybko zostały skontrowane przez prezydenta miasta. - Informacja opublikowana wczoraj w internecie przez zarząd klubu jest nierzetelna i wprowadza w błąd - mówił na środowej konferencji prasowej, Witold Wróblewski.

Kram Start potrzebuje 200 tysięcy złotych, inaczej w PGNiG Superlidze Kobiet nie zagra. - To zarząd odpowiada za nieodpowiedzialną politykę klubu, także finansową. Podpisywał umowy, nie mając na nie pokrycia finansowego, a teraz wszystkiemu ma być winien prezydent. Bardzo krytycznie oceniam działania zarządu, który jest nieudolny. Winnego obecnej sytuacji trzeba szukać w klubie. Oczekuję też większego zaangażowania finansowego ze strony tytularnego sponsora klubu. Dziwna jest też decyzja o utworzeniu nowego stanowiska dyrektora. To na to były środki? - dodał prezydent.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Mocne słowa Zbigniewa Bońka do dziennikarzy. "Zaszczuliście go"

- Start to najbardziej hojnie obdarowany klub w Elblągu. Od samorządu pochodzi 75 procent środków na funkcjonowanie klubu, w sumie przekazaliśmy w 2018 roku 1 milion 165 tysięcy złotych. (...) Wychodzi więc na to, że to miasto jest strategicznym i tytularnym sponsorem klubu, a nie firma Kram, która, jak wynika z informacji klubu, przekazuje 100 tysięcy złotych - zdradził Witold Wróblewski.

Prezydent poinformował, że inne kluby w Elblągu radzą sobie zdecydowanie lepiej, choć dostają z miasta o wiele mniejsze kwoty. Olimpia otrzymuje 400 tysięcy złotych, a Concordia dziewięćdziesiąt.

Wyobrażasz sobie PGNiG Superligę Kobiet bez Kram Startu Elbląg?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×