Sprawdzian dla perspektywicznej młodzieży. Kompendium PGNiG Superligi: Sandra Spa Pogoń Szczecin

W Szczecinie dali jasny sygnał. Dalej będą stawiać na młodzież. Ostatni sezon pokazał, że rewolucja nie jest im potrzebna. Zmian w Sandra Spa Pogoni Szczecin jest więc niewiele. Mają jednak dać jakość, jakiej niekiedy brakowało.

Krzysztof Kempski 26 Sierpnia 2018, 09:29

W oczekiwaniu na przełom

Działacze Sandra Spa Pogoni w ostatnim sezonie puścili do boju jeszcze mocniej odmłodzony zespół. Skończyło się na ostatniej pozycji w grupie pomarańczowej i przyspieszonych wakacjach. Portowcom przynajmniej w kilku spotkaniach brakowało trochę szczęścia, może boiskowego cwaniactwa. Do końca jednak zachowali szansę na baraże o ćwierćfinał.

- Ogólnie oceniam go (sezon - dop. red.) dobrze. Kierunek jest odpowiedni. Chodziło nam też o wdrożenie Piotrka Frelka, który, moim zdaniem, udźwignął ciężar spotkań. Przyszły będzie najtrudniejszy, bo wraca widmo spadków. Trzeba będzie walczyć "o życie" - skomentował prezes klubu, Paweł Biały.

Zaczęto od zaszczepiania ducha zwycięzcy. - W okresie przygotowawczym stawiałem na wykonanie założeń i grę zawodników. Interesował mnie też wynik i najlepiej, jakby to był wygrany mecz. Zawodnicy muszą się przygotować, że dosłownie każdy sparing należy traktować bardzo poważnie i dążyć do tego, aby te mecze wygrywać - stwierdził Frelek.

Rok założenia: 2007

Barwy: granatowo-bordowe

Hala:  MOSRiR, ul. Twardowskiego 12b (736 miejsc) i Netto Arena, ul. Szafera 3/5/7 (5700 miejsc)

Największe sukcesy: 4. miejsce (2014/2015)