Brązowy medalista Superligi w barwach Azotów Puławy od kilku miesięcy szukał klubu. Po sezonie 2017/18 rozstał się z Sandra Spa Pogonią Szczecin. W lipcu doświadczonym bramkarzem zainteresował się NMC Górnik Zabrze, szukający wyjścia awaryjnego po kontuzji kolana Martina Galii. Czech nie zakończył jeszcze rehabilitacji, do Energi Wybrzeża Gdańsk odszedł Przemysław Witkowski i jedynym golkiperem pozostał Mateusz Kornecki.
Sebastian Zapora przebywał na testach, występował w sparingach na zmianę z 20-letnim Pawłem Kazimierem. Pierwotnie nie podpisał jednak kontraktu i wydawało się, że drzwi do Górnika są już zamknięte, bo numerem trzy między słupkami miał zostać Kazimier. Tymczasem nastąpił zwrot akcji - Zapora niedawno związał się z zabrzanami i wrócił do wspólnych treningów. Trener Rastislav Trtik ma zatem do dyspozycji trzeciego golkipera ogranego w Superlidze.
30-latek jest byłym reprezentantem młodzieżówki. Po ukończeniu gdańskiego SMS-u przez sześć lat bronił barw Chrobrego Głogów. W 2013 roku na rok związał się z KPR-em Legionowo, potem przeniósł się do Puław, gdzie zdobywał brązowe medale mistrzostw Polski. Ostatnie miesiące spędził w Szczecinie.
ZOBACZ WIDEO Odrodzenie beniaminka w Hiszpanii, bramka Avila "palce lizać" [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]